2024-04-19 08:22:32

Po czterech wiosennych kolejkach Kalwarianka wciąż jest niepokonaną drużyną w czwartej lidze. Podopiecznym Grzegorza Staszewskiego brakuje jednak zwycięstw. W sobotnim meczu z Wiślanką Grabie zanotowała już trzeci remis w tej rundzie i wciąż znajduje się w strefie zagrożonej spadkiem.

W Skawie Wadowice był kiedyś bramkarzem i zarazem... kierowcą klubowego autobusu. Ale w takiej roli jak teraz jeszcze go nie widzieliśmy. Marek Kudłacik podjął się próby ratowania Beskidu Andrychów, w którym będzie mediatorem na liniach trener-piłkarze-zarząd-kibice.

Obóz, treningi teoretyczne, praca nad siłą eksplozywną, stabilizacją i prioprocepcją, wideo-analizy po meczach, prezentacja drużyn oraz wzmocnienia z Cracovii i... Ukrainy – tak w pigułce wyglądały przygotowania ekstraklasowego klubu Kalwarianki do rundy wiosennej.

Kalwarianka nie zapomniała o prezentach na święta dla swoich piłkarzy. Wszyscy zawodnicy z pierwszej drużyny otrzymali zegarki z pulsometrem i w trakcie przerwy świątecznej, dzięki synchronizacji ze swoimi smartfonami, będą musieli biegać z aplikacją Endomondo.

Piłkarze Skawy sprawili sporą niespodziankę, remisując na terenie walczącej o awans Unii. Wadowiczanie mogli nawet wygrać, ale zostali powstrzymani przez Przemka Kubasa. Iskra przegrała z sensacyjnym beniaminkiem ze Skawiny, a Relaks nie zdołał powstrzymać wicelidera z Brodów.

– W Bobrku zawodnicy walczyli o moją głowę – przyznaje Paweł Olszowski. Po wysokiej porażce zarząd Skawy Wadowice podziękował trenerowi za współpracę i błyskawicznie znalazł następcę. W miejsce Olszowskiego na ławce trenerskiej Skawy zasiądzie...

sobota, 19 wrzesień 2015 17:53
Published in SPORT

Nie ma nic gorszego w pracy sędziego, niż naprawianie błędów kolejnym błędem. Przez cały mecz Kalwarianki z Iskrą gospodarze mieli pretensje do arbitra o jego decyzje. Ale w końcówce to właśnie sędzia uratował im remis, nie dyktując karnego dla kleczan, do którego po spotkaniu przyznali się nawet kalwarianie.

21,5 roku – tyle wynosi średnia wieku całej kadry Kalwarianki. Jeżeli dołożymy do tego fakt, że prowadzi ją zaledwie 28-letni trener to możemy śmiało stwierdzić, że to najmłodsza drużyna w czwartej lidze. W sobotę „młokosy" z Kalwarianki zagrają derbowy mecz z „weteranami" z Iskry.

Rok temu o tej samej porze snuli ambitne plany o spektakularnym powrocie do trzeciej ligi. Dziś, z wielkiego zespołu zostało już tylko kilku piłkarzy. Do dymisji podał się również trener Pawlikowski i klub musiał szukać jego zastępcy. Dla Kalwarianki to będzie trudny sezon.

Jest jeden dzień w roku, kiedy trybuny stadionu Kalwarianki zapełniają się niemal do ostatniego miejsca. Spotkanie Wisły Kraków znowu przyciągnęło do Kalwarii tłumy kibiców. Część mogła być zawiedziona, bo zabrakło Milana Barosa. Czeskiego gwiazdora godnie zastąpił jednak Paweł Brożek.

niedziela, 05 lipiec 2015 16:40
Published in SPORT

Piłkarze Wisły Kraków już trzeci rok z rzędu zagrają na stadionie Kalwarianki, ale tak wielkiej gwiazdy jeszcze tutaj nie było. W ostatnim sparingu przed nowym sezonem krakowianie zagrają z czołową drużyną czeskiej ekstraklasy, na czele z...

czwartek, 12 marzec 2015 14:50
Published in SPORT

Od 11 lat jest związany z Wisłą Kraków, ale do tej pory nie zdołał zadebiutować w ekstraklasie. Po nieudanej przygodzie w Świnoujściu przychodzi do Kalwarianki odbudować formę. Meblarze sprowadzili piłkarza z nazwiskiem, ale stracili aż pięciu solidnych graczy.

No, i stało się. Beskid pokonał Kalwariankę i w finale Pucharu Polski zagra ze Skawą. Kibice już cieszą się na wielki mecz, a przed naszą Skawą, która będzie gospodarzem tego finału, nie lada wyzwanie, nie tylko sportowe, ale przede wszystkim organizacyjne.

Trzy miejskie kluby z powiatu wadowickiego powalczą o Puchar Polski. Do wielkiego finału dzięki szczęśliwemu losowaniu awansowała już Skawa. Drugiego finalistę wyłoni sobotni pojedynek Beskidu z Kalwarianką, który zainauguruje piłkarską wiosnę.

Telenowela w Kalwariance zakończona. Włodarze IV ligowca byli już praktycznie „po słowie" z Szymonem Burligą, który ostatecznie nie zdecydował się powiedzieć „tak", i klub został na lodzie. Na szczęście, udało nam się znaleźć jeszcze lepszego szkoleniowca – cieszy się prezes Kalwarianki Wojciech Madej.