2024-03-29 09:16:18

W Skawcach trwa eksmisja 6-osobowej rodziny, która zamieszkuje dno przyszłego zbiornika. Negocjacje trwają od 2013 roku. Mieszkańcy nie chcą opuszczać gospodarstwa, w którym mają 1/4 udziałów. Procedura przybiera dramatyczne okoliczności.

Przez ostatnie tygodnie region żył Światowymi Dniami Młodzieży. W tym zgiełku umknęła ważna decyzja marszałka Małopolski, która pozwala na... zalewanie zbiornika w Świnnej Porębie.

Czterdzieści osób przyszło na pierwsze spotkanie dotyczące możliwości zagospodarowania terenów przy powstającym zbiorniku wodnym przy zaporze w Świnnej Porębie. Zainteresowanie przerosło oczekiwania pomysłodawców.

W Mucharzu wracają do rozmów na temat zagospodarowania terenów przy powstającym tam zbiorniku wodnym. Zielonym światłem stała się dla nich uchwała Sejmu RP w sprawie dodatkowych pieniędzy na dokończenie budowy ciągnącej się od kilkudziesięciu lat.

Ciepła pogoda coraz częściej nastraja nas "wypoczynkowo". Właśnie dlatego służby ratunkowe pojawiają się w miejscach, gdzie mogą być potrzebne. Na przełomie maja i czerwca swoją służbę zaczynają "wodniacy".

Sejm przyjął specustawę o finansowaniu końcowych prac przy budowie zbiornika w Świnnej Porębie.

Niekończąca się opowieść, pętla czasu, jak zwał, tak zwał, nie chodzi jednak o filmowe hity, ale o budowę zbiornika w Świnnej Porębie. Jak grom z jasnego nieba, po raz kolejny zresztą, w świat poszła informacja o wyznaczeniu nowego terminu zakończenia tej inwestycji. Czy data jest prawdziwa?

Czytelnicy zachwyceni widokiem dna zbiornika w Świnnej Porębie, znowu jest więcej wody. Czy to oznacza, że rozpoczęło się jego napełnianie? Do takich wniosków zaczęli dochodzić lokalni turyści. Rzecznik RZGW rozwiewa jednak te informacje.

W 2016 r. ostrożnie szacowany dochód ze sprzedaży energii ze Świnnej Poręby, ma wynieść 500 tys. złotych - mówi nam Konrad Myślik, rzecznik prasowy RZGW. Ciąg dalszy dywagacji na temat budowy zbiornika, którego napełnianie być może rozpocznie się w tym roku.

Nie da się nad tym tematem przejść obojętnie. Chodzi w końcu o inwestycję wręcz strategiczną dla naszego regionu, czyli o budowę sztucznego zbiornika wodnego w Świnnej Porębie. Okazuje się bowiem, że z jeszcze nieskończonej w całości inwestycji, rząd zamierza czerpać już zyski.

Nowy rząd i nowe obietnicy w sprawie zbiornika w Świnnej Porębie. Resort środowiska potwierdza, że sztuczne jezioro będzie napełniane w przyszłym roku. Zaraz po tym jak inwestor dokończy kilka zadań. Póki co sprawdza dlaczego RZGW nie dokończyło na czas całości inwestycji.

Z tym zbiornikiem w Świnnej Porębie to nie jest taka prosta sprawa. Niedawno politycy ogłosili wielkie otwarcie zapory w tej miejscowości, a po mediach poszła fama, że niegotowy jeszcze zbiornik został już otworzony. Dodatkowo okazuje się, że Mucharz musi zrezygnować z projektu, który... nie mógł się udać?

Dwa powiaty podzielą się znaleziskami archeologicznym, które odkryto na terenach związanych z budową zbiornika w Świnnej Porębie. Niektóre zabytki przejmie odbudowany dwór w Dąbrówce, ale lwia część ma trafić na zamek w Suchej Beskidzkiej. Tymczasem pod znakiem zapytania stoją inne inwestycje wokół zbiornika.

Samorządowcy zaangażowani w budowę zbiornika w Świnnej Porębie nie mają już sił. Ileż można odkładać termin zakończenia inwestycji, która ciągnie się kilkadziesiąt lat. Napisali list do premier Ewy Kopacz, by ta przekazała pieniądze na dokończenie budowy.

Ten temat cały czas interesuje mieszkańców naszego regionu. Jak będzie się nazywać sztuczny zbiornik wodny, który powstaje przy tamie w Świnnej Porębie? Takie pytanie zadał ostatnio śląski portal i o dziwo nie wygrywa wcale nazwa "Jezioro Mucharskie". Co jest na tak zwanym "topie"?