Już mija piąty tydzień od podania najdroższego leku światach choremu na SMA maluchowi z Wadowic. Jak informuje mama Oliwiera, wszystko przebiega zgodnie z zaleceniami lekarzy, a jej dziecko w końcu może zacząć cieszyć się chwilami, które do tej pory były dla niego niedostępne.