Niewiele ponad godzinę trwało spotkanie siatkarek Skawy Wadowice z liderem drugiej ligi Solną Wieliczka. Dziewczyny z Krainy Soli przewyższały wadowiczanki wzrostem, doświadczeniem, a przede wszystkim umiejętnościami. Jednak w pierwszym secie sensacja była naprawdę blisko...
Coraz więcej dzieciaków garnie się do gry w sekcji tenisa stołowego w Skawie Wadowice. Wychodząc im naprzeciw klub założył drugą drużynę, która gra w V lidze i stanowi bezpośrednie zaplecze „jedynki" walczącej o awans do II ligi. Jak się okazuje, chętnych jest jednak o wiele więcej.
Życie bywa przewrotne. Grzegorz Gacek, który kiedyś był trenerem Piotra Kwaka, teraz przejął po nim stanowisko – Chcemy się utrzymać w II lidze – wyznaje nowy szkoleniowiec siatkarek w rozmowie z Wadowice24.pl.
Koszykarze Skawy zdobyli aż 90 punktów w wyjazdowym meczu z Koroną Kraków, ale to nie wystarczyło na pokonanie rywali. – Przegraliśmy, ale w porównaniu do pierwszego meczu z tym rywalem zrobiliśmy spory postęp. Cieszy również frekwencja – mówi nam trener Piotr Kunowski.
Jeden był bohaterem awansu Skawy do IV ligi w 2003 roku, drugi poprowadził wadowicki klub do IV ligi pięć lat później. W niedzielę Tomasz Mikołajczyk oraz Bartosz Praciak zagrali w specjalnym meczu dla WOŚP po drugiej strony barykady i strzelili Skawie 7 bramek.
Bez czołowych zawodniczek: Beaty Książek, Iwony Baranowskiej, Agnieszki Czekaj oraz Karoliny Zaremby pojechały do Mielca nasze siatkarki. W pierwszym składzie wystąpiły praktycznie same wychowanki Skawy, które jednak z wyżej notowanym rywalem nie miały za wiele do powiedzenia.
Jak to się mówi, sport nie lubi próżni i tylko trzy dni trwało bezkrólewie w zespole siatkarek Skawy. Po szokującej rezygnacji Piotra Kwaka, nowym szkoleniowcem wadowickiego zespołu został jeden z twórców największych sukcesów MKS Andrychów Grzegorz Gacek.
Łukasz Jurzak prawdopodobnie nie zagra na wiosnę w piłkarskiej Skawie. Popularny Dżudżi pozostał jednak w wadowickim klubie, ale po zakończeniu rundy zamienił korki na rakietkę pingpongową i razem z zespołem Skawy walczy o awans do II ligi tenisa stołowego.
Ta informacja spadła na nas jak grom z jasnego nieba. W połowie sezonu trener Piotr Kwak podał się do dymisji i nie będzie już prowadził siatkarek Skawy. Drużynę opuściły również dwie doświadczone zawodniczki z Andrychowa. „To moja porażka" – przyznaje trener Kwak.
Skawa znowu zagra dla WOŚP, organizując specjalny bieg, którego każdy uczestnik wywalczy 5 zł dla fundacji. Natomiast po biegu wadowiczanie zagrają kosmiczny mecz z Resztą Świata, dowodzoną przez Bartka Praciaka, który w oryginalny sposób przedstawia każdego ze swoich piłkarzy.
Wraz z nadejściem Nowego Roku otwarto okienko transferowe dla piłkarzy. Światowe media emocjonują się ewentualnym transferem Roberta Lewandowskiego do Realu Madryt, ale na naszym lokalnym podwórku także szykuje się kilka hitów transferowych.
Tradycji stało się zadość. Już po raz dwudziesty piłkarze Iskry i Skawy przywitali Nowy Rok na boisku. W piątek (1.01), punktualnie w samo południe, obie drużyny stawiły się na noworoczny mecz na wadowickim Orliku.
Wszystko rozpoczęło 1 stycznia 1997 roku, kiedy z inicjatywy byłego prezesa Skawy oraz Iskry rozegrano pierwszy mecz noworoczny. Piękna tradycja przetrwała już prawie dwie dekady, jednak w ostatnich latach te spotkania mają coraz mniejszą rangę.
Siatkarki, piłkarze, koszykarze, tenisiści stołowi, trenerzy oraz działacze, czyli łącznie setki pasjonatów sportowych z największego klubu w powiecie wadowickim, czyli Skawy Wadowice - składają nam życzenia na Święta Bożego Narodzenia.
Koszykarze Skawy byli o krok od sensacyjnej wygranej w Tarnowie. W czwartej kwarcie wadowiczanie rozpoczęli szaloną pogoń i pobili rekord zdobytych punktów w tym sezonie, jednak to nie wystarczyło na pokonanie popularnych Jaskółek, w składzie których grali byli koszykarze Tauron Basket Ligi.