Tak, jak przypuszczaliśmy, w sobotnie popołudnie na stadionie Skawy pojawił się całkiem spory "tłumek" kibiców. Derbowemu spotkaniu Skawy z Relaksem w A Klasie towarzyszyły też wyjątkowe emocje. Skawa skazana na pożarcie sprawiła kibicom dużą niespodziankę.
Piłkarze przedostatniej drużyny w tabeli pokazali, że w tej rundzie mogą się jeszcze liczyć w walce o punty. Relaks gra pikę solidną. Wiarusy "starej Skawy" tacy jak Wiecheć, Żurek, czy Kudłacik w barwach Wysokiej skapitulowali jednak przed odmienioną Skawą.
Dwie bramki dla drużyny gospodarza zdobył Karol Karcz. Najpierw pierwszej połowie po krótkim rajdzie w polu karnym huknął obok Kudłacika, a w drugiej oszukał bramkarza Wysokiej z przewrotki. Relaks miał swoje sytuacje, ale w tym meczu bramkarz Skawy Michał Pietrzak wydawał się wyjątkowo skoncentrowany. W pierwszej połowie obronił strzał Żurka, a w drugiej kilkakrotnie ratował drużynę z opresji w polu karnym.
Dziś na lokalnych boiskach inauguracja wiosennej rundy. Po pierwszej połowie #SkawaWadowice niespodziewanie prowadzi 1:0 po strzale Karol Karcz w derbowym pojedynku z #RelaksemWysoka. Goście też mieli swoją szansę z karnego, ale strzał Żurka obronił @MichałPietrzak
Opublikowany przez Wadowice24.pl na 18 marca 2017
Po meczu rywale gratulowali Skawie postawy. Sami byli nieco zdziwieni, bo przypomnijmy w rundzie jesiennej ukarali wadowiczan wynikiem 4:0 i liczyli, że i tym razem nie stracą punktów.
Mimo porażki piłkarze z Wysokiej to wciąż mocna drużyna i nadal liczą się w walce o awans. Tym bardziej, że w sobotę pokazali, iż piłkarsko są w dobrej formie. Nie zdziwilibyśmy się gdyby porażka ze Skawą okazała się tylko incydentem w marszu po koronę A Klasy. Relaks pozyskał w przerwie zimowej bramkarza Marka Kudłacika, który przeszedł do Wysokiej z Beskidu Andrychów.
Nowy trener Skawy Grzegorz Szulc podkreśla, że to dopiero początek rozgrywek i jego piłkarze mają jeszcze dużo pracy do wykonania.
Wprowadziliśmy inną dyscyplinę, choć na pewno była dyscyplina w drużynie, choć trochę inna. Wiadomo, przychodzi nowy trener, chce sobie całkiem inaczej zespół poukładać. Na pewno była dobra podbudowa i tutaj trzeba oddać byłemu trenerowi, a obecnemu prezesowi, że wykonał tę pracę. Mamy w składzie zawodników bardzo młodych i z tym się liczymy, dlatego taktykę ustawiamy sobie pod siebie, a nie pod przeciwnika i tak będziemy na pewno grac. Mamy 18 chłopaków, młodych, przede wszystkim są to chłopcy z Wadowic i okolic. I o to chodzi. Grają dla klubu i mam nadzieję, że jest to pierwszy krok, aby Skawa została w A Klasie, a później będziemy mowić o innych celach - przekazał nam Grzegorz Szulc.
W sobotnim pojedynku trener Skawy przetestował nowych zawodników Ukraińca Kolesnyka oraz Patryka Rudnickiego, który przeszedł do Skawy z Rekordu Bielsko - Biała. Zdaniem trenera obaj dobrze sprawdzili się na boisku i byli dużym wsparciem dla drużyny.
{gallery}SKAWARELAKS{/gallery}
Dyskusja: