Była to pierwsza i druga edycja Pucharu Czech, która w ostatni weekend odbyła się w Brnie.

Do czeskiego miasta nad Morawach zjechało się ponad ćwierć tysiąca zawodników w tym kolarska czołówka z takich krajów jak m.in. Ukraina, Węgry, Austria, Słowacja. Część z tych kolarzy wywalczyło już kwalifikację olimpijską na tegoroczne Igrzyska w Rio de Janeiro. Konkurencja była zatem naprawdę spora – wyznaje nam selekcjoner reprezentacji Polski w BMX i zarazem prezes Aquili Andrzej Kramarczyk.

Na zawodach nie zabrakło oczywiście zawodników Lotto Aquila Wadowice, znajdujących się w reprezentacji Polski. Najlepiej spośród Polaków spisał się 21-letni Gustaw Dądela z Aquili, który w pierwszej edycji rozegranej w sobotę (16.04) uplasował się na 9. miejscu w kategorii seniorów, z kolei w niedzielnej II edycji zawodów awansował do ścisłego finału, zajmując ostatecznie 5. pozycję (poniżej ten wyścig).

Bardzo dobrze spisał się również Kamil Biadacz, który w kategorii kadetów zajął 9. miejsce, a także Marek Ryłko, który był ósmy w rywalizacji amatorów (17+). Pozostali zawodnicy Aquili plasowali się na nieco dalszych pozycjach.

Z roku na rok robimy coraz większe postępy i głęboko wierzymy, że w końcu dogonimy tę europejską czołówkę – dodaje Andrzej Kramarczyk.

Kolarska grupa z Aquili przygotowuje się już do kolejnych startów, tym razem w trialu rowerowym w których wystąpią nie tylko w roli zawodników, ale przede wszystkim - organizatorów. W połowie maja wadowiczanie organizują bowiem dwa wielkie wydarzenia – 14 maja Mistrzostwa Polski Silesia 2016 na Placu Słonecznym w Katowicach, z kolei tydzień później – 21 maja Puchar Świata przed Galerią Krakowską.