Przygoda Glorii Zacharskiej z akrobatyką rozpoczęła się cztery lata temu.
Talent gimnastyczny zauważyła we mnie Pani od WF-u i podała mi nazwy różnych klubów sportowych. Moja mama nie brała tego tak na poważnie, ale w końcu pojechałam na jeden trening i tak zafascynowało mnie to wyginanie się i rozciąganie, że z czasem zaczęłam dojeżdżać na zajęcia codziennie. Trenerka powiedziała, że mam bardzo duże predyspozycje, a ja po prostu polubiłam akrobatykę – mówi o swoich początkach Gloria Zacharska.
16-latka z Barwałdu Górnego od kilku lat trenuje w klubie Sokół Kraków, gdzie razem z dwoma koleżankami z Krakowa - Karoliną Szczepanik oraz Angele Villanueva tworzy trio o nazwie AGK Acro. „AGK" to trzy pierwsze litery imion dziewczyn, które w tercecie potrafią wykonywać akrobacje mrożące krew w żyłach, jak gdyby miały kręgosłup z gumy.
}} ZOBACZCIE CO POTRAFIĄ DZIEWCZYNY:
Jednym z pierwszych wielkich osiągnięć tego teamu było 4. miejsce w mistrzostwach Polski seniorek w akrobatyce sportowej trójki kobiet w 2014 roku. Dzięki temu sukcesowi Gloria Zacharska znalazła się w gronie kandydatów naszego ubiegłorocznego plebiscytu na Sportowca Roku w powiecie wadowickim, w którym zajęła ostatecznie drugie miejsce. Kończący się właśnie 2015 rok był jednak w jej wykonaniu jeszcze lepszy.
W tegorocznych mistrzostwach Polski w akrobatyce sportowej Gloria razem z Karoliną oraz Angele poprawiły się o dwie pozycję, zdobywając srebrne medale. Dziewczyny wystąpiły również w Mistrzostwach Europy Seniorek, w których zajęły wysokie 17 miejsce. Najbardziej medialnym osiągnięciem była jednak przygoda w ostatniej edycji programu Mam Talent, w którym AGK Acro team dotarł do półfinału.
Miło wspominam przygodę w Mam Talent. Podczas programu panowała super atmosfera, poznałam również wielu wspaniałych ludzi – wyznaje nam 16-latka z Barwałdu.
W programie Mam Talent mieliśmy już zatem zarówno „Człowieka Flagę" z Wadowic, jak również „Dziewczynę Gumę" z Barwałdu Górnego. Gloria Zacharska nie spoczywa jednak na laurach i razem z dziewczynami z zespołu ma bardzo ambitne plany na najbliższe lata.
Cała nasza trójka marzy o występie w Igrzyskach Olimpijskich w konkurencji trojek żeńskich w akrobatyce sportowej. Mierzymy w Olimpiadę w Tokio w 2020 roku, bo na przyszłoroczne Igrzyska w Rio de Janeiro jesteśmy jeszcze chyba za młode – śmieje się Gloria Zacharska.
Czy po Grzegorzu Fijałku z Andrychowa, który w 2012 roku zajął 5. miejsce na Igrzyskach w Londynie, doczekamy się kolejnego olimpijczyka (a raczej olimpijki) z powiatu wadowickiego?
Dyskusja: