Zanim wszyscy kibice dotarli na stadion Sosnowianki, gospodarze prowadzili już 2:0. Już w pierwszej minucie meczu Rafał Lisowski nie trafił do pustej bramki, ale zaledwie kilkadziesiąt sekund później otworzył wynik, dokładając nogę po zagraniu Artura Boczarskiego. Sosnowianka poszła za ciosem i zaraz po wznowieniu gry podwyższyła prowadzenie za sprawą Marka Mizi, który wykorzystał sytuację sam na sam po zagraniu aktywnego w tym meczu Lisowskiego.
Po dwóch potężnych ciosach zembrzyczanie byli jeszcze w stanie się podnieść, ale 20 minut później Sebastian Konopka trafił do siatki głową po zagraniu Sławka Pary, i było już praktycznie po meczu. W końcówce pierwszej połowy nadzieję na korzystny rezultat dał jeszcze Piotr Mitka, popisując się celną główką, ale w drugiej połowie tak porywającego widowiska już nie było. Na 15 minut przed końcem na 4:1 kapitalnym półwolejem zza szesnastki podwyższył jeszcze bohater meczu – Rafał Lisowski, i wtedy stało się jasne, że Puchar Polski na szczeblu OZPN Wadowice - po raz pierwszy w historii powędruje do Sosnowianki. Pod koniec spotkania sędzia Pająk dał jeszcze po czerwonej kartce dla Krzyśka Paśnika z zespołu gospodarzy oraz Tymoteusza Chodźko z Garbarza – za małą awanturę na środku boiska.
Zaraz po końcowym gwizdku piłkarze ze Stanisławia Dolnego odebrali okazałe trofeum z rąk prezesa wadowickiego podokręgu – Henryka Sochackiego, który dodatkowo wręczył im nagrodę pieniężną w wysokości 1000 złotych.
Koniec ! Sosnowianka wygrywa 4:1 i zdobywa Puchar Polski pic.twitter.com/1GkbuV5ypD
— WadSportLive (@SportWadowice24) październik 21, 2015
Nagrodę pieniężną za wygranie Pucharu Polski wręczyliśmy po raz pierwszy. Myślę jednak, że będzie to kontynuowane i w kolejnych latach ta kwota będzie większa. Staramy się jak możemy, aby wygospodarować pieniądze na nagrody. W tym roku razem ze stowarzyszeniem LZS po raz pierwszy ufundowaliśmy również czeki na 1000 złotych dla zespołów, które w poprzednim sezonie wygrały klasyfikację fair-play w swoich ligach, zbierając najmniej żółtych i czerwonych kartek – mówi nam prezes Sochacki.
Nagroda pieniężna z pewnością podniesie rangę tych rozgrywek. Tegoroczne starcie o Puchar Polski w niczym nie przypominało jednak analogicznego kwietniowego finału pomiędzy Skawą Wadowice a Beskidem Andrychów. Wielkie derby powiatu obejrzało wówczas ponad 400 widzów, podczas gdy na obecnym finale więcej było piłkarzy, trenerów i działaczy, niż samych kibiców.
Na tak słabą frekwencję wpływ miała z pewnością chłodna i deszczowa aura, ale również pora rozegrania meczu. Kiedy bowiem arbiter główny finału Dawid Pająk zagwizdał po raz pierwszy, na zegarze była dokładnie godzina 15.35, podczas której większość potencjalnych kibiców nie wróciła jeszcze z pracy czy szkoły.
Zastanawialiśmy się nad terminem 11 listopada, który jest dniem wolnym od pracy, jednak nie wiemy, jaka wtedy byłaby aura, ponieważ mogłaby nas wówczas zaskoczyć zima. Poza tym, jeszcze w tym roku planujemy zorganizować półfinały na szczeblu Małopolski Zachodniej i Święto Niepodległości może być dobrym terminem na rozegranie tych spotkań. Zgodzę się jednak, że finały Pucharu Polski powinny być organizowane w bardziej optymalnych porach i w następnych edycjach z pewnością weźmiemy to pod uwagę – deklaruje Henryk Sochacki.
Poza gratyfikacją pieniężną, jest jeszcze jedna nowość w tej edycji pucharu. Aby przeprowadzić „normalne" półfinały na szczeblu Małopolski Zachodniej, awans do tej fazy wywalczać będą nie tylko mistrzowie podokręgów: wadowickiego, oświęcimskiego i chrzanowskiego, ale również czwarty zespół, będący finalistą z okręgu, który w bieżącym sezonie organizuje rozgrywki okręgówki. W tym toku pieczę nad tą ligą sprawuje OZPN Wadowice, zatem oprócz Sosnowianki, Soły Oświęcim (zdobywca pucharu w oświęcimskim) oraz MKS Trzebinia (zdobywca pucharu w chrzanowskim), do dalszej fazy rozgrywek awansował również Garbarz Zembrzyce. Pary półfinałowe zostaną rozlosowane w najbliższym czasie.
Finał Pucharu Polski: Sosnowianka 4:1 (3:1) Garbarz Zembrzyce
Sosnowianka: Polit – Konopka, Madejski, Bryła, Skwarzeński, Paśnik, Boczarski (46'Kowalski) , Szydłowski, Para, Mizia (68'Gawron), Lisowski
Garbarz: Wieczorek – Burliga, Klauzner, Mitka, Harańczyk, Kuz, Kasiński, Sadowski, Chodźko, Żmudka (46'Sałapatek), Tomczak.
{gallery}Sosnowianka{/gallery}
Dyskusja: