To właśnie Krzysztof Skrzypiec strzelił zwycięskiego gola we wtorkowym spotkaniu czwartej rundy Pucharu Polski w Przytkowicach. 19-latek wykazał się przy tym trafieniu wielkim sprytem, kiedy na 25 minut przed końcem przelobował bramkarza Sokoła – Krzysztofa Żaka, wykorzystując jego błąd w ustawieniu.
Wcześniej w sobotę, wychowanek Gronia Zagórnik, który przez pięć ostatnich lat szkolił się w Rekordzie Bielsko-Biała, zagrał świetny mecz z Garbarzem Zembrzyce, wywalczając rzut karny zamieniony na wyrównującego gola Wasilewskiego, a następnie zaliczając świetną asystę przy golu Łukasza Rupy (ostatecznie Iskra rozbiła Garbarz 6:1). I pomyśleć, że sezon rozpoczął jako rezerwowy, gdyż w inauguracyjnym meczu z MKS Trzebinia zameldował się na boisku dopiero w drugiej połowie.
Nie przypuszczałem, że młody chłopak, który jeszcze nigdy nie grał w seniorach, będzie potrafił tak dobrze wejść do czwartej ligi. To duże wzmocnienie – chwali swojego podopiecznego trener Iskry, Filip Niewidok.
Nie tylko Skrzypiec dobrze wprowadził się do drużyny. Innym odkryciem w talii Filipa Niewidoka jest 16-letni Kamil Janicki, który do Kleczy przybył dwa lata temu z Żarka Barwałd. W inauguracyjnym spotkaniu z MKS Trzebinia trener Iskry wystawił młodziutkiego obrońcę w pierwszym składzie, a podczas meczu z Garbarzem wpuścił Kamila na ostatnie 30 minut.
Trzeba stawiać na młodych, bo to oni będą później grali, kiedy starsi zawodnicy skończą przygodę z piłką. Kamil ma spory potencjał i jeśli nadal będzie się tak rozwijał, to być może w przyszłym roku spróbujemy go wypromować do wyższej ligi – zapowiada Filip Niewidok.
Trener iskry nie kryje również podziwu dla braci Rupa, którzy po dwóch kolejkach mają już na koncie po dwie bramki.
Oni po prostu potrafią grać w piłkę, a kiedy tylko nadarzy się okazja, potrafią ją wykorzystać i zamienić na gola – dodaje.
Po dwóch seriach spotkań Iskra z kompletem punktów i bilansem bramkowym 7:1 po raz pierwszy w historii została liderem czwartej ligi. Tuż za nią z identycznym dorobkiem plasuje się drugi zespół z powiatu wadowickiego – Sosnowianka, która w sobotę wygrała na ciężkim terenie w Grabiach.
Trzeci przedstawiciel naszego powiatu na czwartoligowym froncie – Kalwarianka, póki co zaliczyła falstart i po dwóch kolejkach ma na koncie tylko jeden punkt. Ta drużyna ma jednak od niedawna nowego trenera i znajduje się dopiero w trakcie budowy.
PP: RELAKS GROMI KALWARIANKĘ. KONIEC PIĘKNEJ PRZYGODY VICTORII
W IV rundzie Pucharu Polski doszło tylko do jednej niespodzianki. A klasowy Relaks sensacyjnie rozgromił 4-ligową Kalwariankę 4:1 po trafieniach Marcina Curzydło, Łukasza Sarapaty, Sławka Wiechecia oraz Rafała Kobyłeckiego. Zakończyła się natomiast piękna przygoda C klasowej Victorii Pólwieś, która w starciu z okręgowym Orłem Ryczów przegrała u siebie 1:3. Do V rundy pucharowej rywalizacji awansowały jeszcze: Halniak Maków, Beskid Andrychów, Sosnowianka i Garbarz Zembrzyce.
WADOWICKI SPORT NA TWITTERZE. JESTEŚ NA MECZU? ZNASZ WYNIK? WYŚLIJ NAM SMS!
Więcej informacji, relacje, składy, wypowiedzi trenerów oraz najszybsze wyniki nadchodzących spotkań w lokalnym futbolu możecie śledzić za pośrednictwem naszego specjalnie utworzonego profilu na twitterze - WadSportLive. Zapraszamy do współpracy wszystkich kibiców oraz członków klubów w całym powiecie wadowickim. Jesteś na meczu, znasz wynik? Wyślij nam sms na numer: 696-584-106, a opublikujemy go na naszym twitterze.
Tweety użytkownika @SportWadowice24
IV runda Pucharu Polski:
Wtorek (18.08):
Znicz Sułkowice 1:4 Halniak Maków Podhalański
Sokół Przytkowice 0:1 Iskra Klecza
Kleszcz – Czaicki (46'Wycisk), Drechny, Wasilewski, Janicki (46'Niewidok), Kowalczyk (46'Woźniak), Skrzypiec, Smagło, Konefał, D.Rupa, Ostrowski (46'Ł.Rupa)
Środa (19.08):
17.30 Halniak Targanice 0:1 Beskid Andrychów
17.30 Grom Grzechynia 3:4 Garbarz Zembrzyce
17.30 Orzeł Wieprz 1:6 Sosnowianka
17.30 Relaks Wysoka 4:1 Kalwarianka Kalwaria
18.00 Victoria Półwieś 1:3 Orzeł Ryczów
Dyskusja: