Rajd Andaluzji będzie ostatnią rundą World Rally-Raid Championship, czyli Mistrzostw Świata w Rajdach Cross-Country. Na starcie nie może zabraknąć liderów mistrzostw w kategorii T4, czyli Marka Goczała i Łukasza Łaskawca.
Załoga Energylandia Rally Team jedzie na południe Hiszpanii, do Sewilli, z nadziejami na przypieczętowanie mistrzostwa po trudnym, długim i wymagającym sezonie - informuje nas Kris Kojder z Energylandia Rally Team.
Mistrzostwa świata wystartowały 1 stycznia od legendarnego Rajdu Dakar. Tam Goczał i Łaskawiec prezentowali kapitalne tempo przez całe dwa tygodnie imprezy, wygrywając zdecydowanie najwięcej etapów i plasując się na podium. W Abu Dhabi Desert Challenge załoga Energylandia Rally Team potwierdziła kapitalne tempo wygrywając cały rajd i zbierając najwięcej etapowych punktów. Również w Rajdzie Maroka duet prezentował się znakomicie i utrzymał prowadzenie w mistrzostwach.
Rajd Andaluzji zostanie rozegrany w dniach 18-23 października. Każdego dnia zawodnicy pokonywali będą między 200 a 300 kilometrów odcinków specjalnych. Pięć etapów na słonecznym południu Hiszpanii wyłoni nowych mistrzów świata.
To jest niesamowicie długi i ciężki sezon. Rozpoczęliśmy przecież w styczniu na ukochanej przez na legendzie - Rajdzie Dakar. Później Abu Zabi, gdzie wygraliśmy i Maroko, gdzie mieliśmy swoje problemy, ale jednocześnie znów pokazaliśmy świetne tempo. Teraz wszystko zakończy się ponad 10 miesięcy po tym, jak się zaczęło – na pięknym, słonecznym południu Hiszpanii, w Andaluzji – mówił przed startem imprezy Marek Goczał.
Materiał prasowy ENERGYLANDIA Rally Team
Dyskusja: