NIEWYKORZYSTANE SYTUACJE SIĘ MSZCZĄ
Piłkarze obu drużyn szykowali się już na to starcie od kilku tygodni, ale pierwsza połowa bardzo rozczarowała.
Pierwsze 45 minut to był piknik a nie mecz, zarówno po jednej jak i drugiej stronie - mówi nam trener Iskry, Filip Niewidok
Momenty jednak były, w szeregach Iskry dobre sytuacje mieli Woźniak oraz Żak, z kolei w obozie Jałowca groźnie strzelał Świerkosz.
Prawdziwy bój o zwycięstwo rozpoczął się dopiero po zmianie stron. Walczący o utrzymanie gospodarze rzucili się do zdecydowanych ataków i mogli, a nawet powinni objąć prowadzenie. Iskrze dopisało jednak szczęście, bo po strzale Świerkosza futbolówka przeszła po rękach Kozieła i odbiła się od słupka. Znajdującą się na linii piłkę z linii wybił Wasilewski i kleczanie wrócili z dalekiej podróży.
Niewykorzystane sytuacje w futbolu się mszczą i po chwili to Iskra objęła prowadzenie po strzale Dawida Żaka, który wykończył akcje Kowalczyka. Kilka minut później na 2:0 podwyższył Ostrowski, dobijając strzał Damian Wyciska, który zamykał dośrodkowanie Niewidoka.
Jestem zadowolony z drugiej połowy, bo chłopaki zagrali naprawdę dobrze. Cieszy mnie, że kilku zawodników wróciło do gry po kontuzjach i mam teraz większe pole manewru, w kadrze jest obecnie aż 20 zawodników - wyznaje nam trener Niewidok.
ZŁOTA GŁÓWKA DROBNIAKA
Faworytem spotkania pomiędzy Skawą Wadowice, a Tempem Białka byli goście, którzy przed pierwszym gwizdkiem arbitra byli na czwartym miejscu w tabeli i tracili tylko cztery punkty do prowadzącej Sosnowianki. Piłkarze Skawy każdy mecz grają praktycznie „o życie" i porażka w tym meczu oznaczałaby znaczne przybliżenie do spadku.
Trener Olszowski dokonał w tym meczu kilku korekt w składzie. W miejsce Gałuszki i Żywczaka zagrali bracia Gaudyn.
Mateusz Żywczak rzeczywiście narzekał trochę na uraz w tym tygodniu, ale prawdą jest, że chciałem coś zmienić - wyznaje nam Paweł Olszowski
Przez pierwszą godzinę meczu nie oglądaliśmy bramek, a samo spotkanie nie stało na zbyt wysokim poziomie. Nadeszła jednak 65 minuta, kiedy szalejący na prawym skrzydle Szymon Żuk wrzucił piłkę w pole karne, a nadbiegający Klemens Drobniak przechytrzył defensorów i bramkarza gości i głową, niczym wytrawny snajper, wpakował futbolówkę do siatki.
Górale z Białki rzucili się do odrabiania strat, ale Skawa bardzo mądrze się broniła, wyprowadzając groźne kontry. Co ciekawe, po to wadowiczanie stworzyli sobie w ostatnim kwadransie więcej sytuacji na bramki. Piotrek Gaudyn minimalnie chybił strzałem głową, a potężny strzał Jurzaka z dystansu z największym trudem obronił golkiper gości. Kiedy sędzia zagwizdał po raz ostatni, wadowiczanie utonęli w objęciach, zdając sobie sprawę, jak cenne zgarnęli punkty.
Uważam, że to zasłużone zwycięstwo. Myślę, że w przekroju całego spotkania byliśmy drużyną lepszą, częściej utrzymywaliśmy się przy piłce. Tych sytuacji może nie stworzyliśmy zbyt dużo, ale piłkarsko myślę, że nie najgorzej to dzisiaj wyglądało. Już w ubiegłym tygodniu obiecująco zaprezentowaliśmy się na Sosnowiance. Cieszę się bardzo, bo Białka to przeciwnik, który na wyjazdach wygrał trzy mecze i wszystkie mecze do zera, dlatego fajnie że dzisiaj popracowaliśmy dobrze w defensywie. Cieszy również, że Drobniak wraca do formy strzeleckiej po kontuzji - dodaje trener.
RELAKS ZGASZONY PRZEZ ZNICZ
To już czwarta drużyna z czołówki, której w rundzie wiosennej walczący o utrzymanie Znicz utarł nosa, odbierając punkty. Do przerwy sułkowiczanie prowadzili z Relaksem 1:0. W drugiej połowie dla Wysokiej trafił Rafał Kobyłecki, ale Znicz strzelił jeszcze dwa gole, wygrywając 3:1.
Piłkarski rozkład jazdy – 16-17.05:
29 kolejka III ligi - sobota:
Beskid Andrychów 4:4 Łysica Bodzentyn
25 kolejka IV ligi:
Wiślanie Jaśkowice 2:3 Świt Krzeszowice
Garbarz Zembrzyce 0:0 Niwa Nowa Wieś
Jałowiec Stryszawa 0:2 Iskra Klecza
Iskra: Kozieł – Kozioł, Wasilewski, Czaicki, Drechny, Sobala, Kowalczyk (81'Galos), Woźniak, Żak (57'Wycisk), Smagło (60'Ostrowski), Kukieła(77'Niewidok)
Spójnia Osiek-Zimnodół 1:2 Jutrzenka Giebułtów
Kalwarianka 3:1 Karpaty Siepraw
Orzeł Piaski Wielkie 6:0 Halniak Maków Podhalański
Cracovia II 1:1 Górnik Libiąż
Nowa Proszowianka 1:1 Wiślanka Grabie
24 kolejka okręgówki:
Unia Oświęcim 2:1 Sosnowianka
Orzeł Balin 0:5 Zagórzanka
Nadwiślanin Gromiec 4:2 Górnik Brzeszcze
MZKS Alwernia 3:3 KS Chełmek
Sokół Przytkowice 2:1 Soła Łęki
Skawa Wadowice 1:0 Tempo Białka
Skawa: Gawlik – Balon, Śliwa, Brózda, Jurzak, M.Gaudyn (65'Żywczak), Skawina (88'Kuzia), Kalinowski, Żuk, P.Gaudyn (72'Gałuszka), Drobniak (90'Mamcarczyk)
Soła II Oświęcim 1:2 Brzezina Osiek
Dąb Paszkówka 3:2 Babia Góra Sucha Beskidzka
21 kolejka A klasy:
Znicz Sułkowice-Bolęcina 3:1 Relaks Wysoka
Naroże Juszczyn 1:3 LKS Leńcze
Orzeł Ryczów 1:0 Cedron Brody
Astra Spytkowice 5:0 Grom Grzechynia
Burza Roczyny 1:0 Stanisławianka
Halniak Targanice 4:0 Orzeł Wieprz
Żarek Stronie 1:3 Strzelec Budzów
17 kolejka I grupy B klasy:
KS Bystra 1:1 Dąb Sidzina
Huragan Skawica 1:4 Żarek Barwałd
Żuraw Krzeszów 4:0 Błyskawice Marcówka
Olimpia Zebrzydowice 4:0 Tarnawianka
Watra Zawoja 5:0 Jubilat Izdebnik
Lachy Lachowice 3:0 (goście nie dojechali na mecz) Filkówka Barwałd
17 kolejka II grupy B klasy:
Sokół Frydrychowice 2:4 Płomień Sosnowice
Borowik Bachowice 4:1 Dąb Tomice
Olimpia Chocznia 4:1 Wisła Łączany
Skawa Jaroszowice 0:6 Huragan Inwałd
Leskowiec Rzyki 3:0 Przełęcz Kossowa
Pauzuje: Amator Babica (walkower za mecz z Łysą Górą Zawadka)
16 kolejka I grupy C klasy:
Zryw Lanckorona 2:6 Chełm Stryszów
Pogoń Bugaj - Jałowiec II Stryszawa
Spartak Skawce 3:0 Sokół II Przytkowice
LKS Bieńkówka 2:1 Świt Osielec
Jastrzębianka 1:1 Korona Skawinki
17 kolejka II grupy C klasy:
Wikliniarz Woźniki 10:0 Dąb II Paszkówka
Skawa Witanowice 1:2 Zaskawianka Wadowice
Nadwiślanka Brzeźnica – Iskra II Klecza
Gród Grodzisko – Orzeł Radocza
Victoria Półwieś 2:1 Czarni Koziniec
Sokół Chrząstowice 3:8 Gronie Zagórnik
}} Galeria z meczu Skawa - Białka:
{gallery}/media/jw_sigpro/users/0000000046/Skawa Biala{/gallery}
Dyskusja: