Choć od finału Mam Talent minęło już ponad pięć miesięcy, Łukasz Świrk nadal jest rozchwytywany i jeździ po całym kraju, prezentując pokazy ludzkiej flagi. Nie zapominajmy jednak, że zdobywca Pucharu Świata we wspinaczce na czas z 2011 roku nadal jest prezesem oraz trenerem wadowickiego klubu Speed Rock, w którym wychowuje swoich następców.
Drużyna Speed Rock wybrała się ostatnio do Tarnowa na mistrzostwa Polski we wspinaczce na czas. Zawody te miały być głównym sprawdzianem po wyczerpującym przygotowaniu do sezonu. Pod nieobecność trenera Świrka, nasi zawodnicy spisali się wyśmienicie.
Tomasz Sordyl, który w ubiegłym sezonie skończył wiek juniora, stanął do seniorskiej rywalizacji z najlepszymi wspinaczami w kraju. Pomimo ogromnej konkurencji spisał się świetnie, zajmując ostatecznie 6 miejsce.
Jeszcze lepiej spisali się jego koledzy z klubu. Mateusz Mydlarz zdobył wicemistrzostwo Polski juniorów
Mateusz uległ w finale o wiele bardziej doświadczonemu zawodnikowi, który startuje już od 4 lat. Mateusz zaliczył pomyłkę i stąd jego przegrana. Gdyby nie błąd na początku drogi, zapewne cieszyłby się tytułem Mistrza Polski – relacjonuje nam Łukasz Świrk.
Z medalem rywalizację juniorów młodszych zakończył również Jakub Widlarz, który do tej pory znany był z programu... Mam Talent, kiedy to stał na boku Łukasza Świrka podczas jego pokazu na latarni.
Kuba wzbudził sensację tak dobrym wynikiem, który mógł być jeszcze lepszy. W biegu o wejście do finału miał dużą przewagę, jednak w końcówce odpadł od ściany, obciążając linę. Szybko nadrobił stratę i wygrał, jednak zgodnie z przepisami biegu nie uznano, gdyż nie wolno obciążać liny – opowiada Człowiek Flaga.
W małym finale Kuba nie zaliczył już żadnej wpadki i bezapelacyjnie sięgnął po brązowy medal. O podium otarł się z kolei inny z naszych zawodników Mateusz Zaremba, który zajął czwarte miejsce w kategorii młodzieżowców.
Mateusz swoją przygodę ze wspinaniem zajął stosunkowo niedawno. W klubie ćwiczy dopiero od roku, a na drodze do standardu jedynie od pół roku. Wspinanie traktuje jako dodatek, gdyż dobrze radzi sobie również w tenisie – wyznaje Łukasz.
Warto podkreślić, że zarówno dla Mateusza Mydlarza, Kuby Widlarza oraz Mateusza Zaremby był to debiut na mistrzostwach Polski we wspinaczce na czas.
Jestem dumny ze swoich podopiecznych. Przyznam, że nie spodziewałem się aż tak dobrych wyników, bo nigdy nie wiadomo jak człowiek zachowa się pierwszy raz w stresujących warunkach zawodów. Ale spisali się świetnie i to bardzo dobrze rokuje na przyszłość – dodaje trener Speed Rock.
Łukasz Świrk nie ukrywa radości z faktu, że rosną jego następcy. Czy za kilka lat doczekamy się kolejnego zdobywcy Pucharu Polski?
}} Jakub Widlarz (z prawej) z brązowym medalem mistrzostw Polski
Dyskusja: