WADOWICE - To był udany turniej nie tylko, jak pisaliśmy już TUTAJ, pod względem piłkarskim i widowiska sportowego, ale również z powodu jego charytatywnego charakteru.
Podliczono już pieniądze, które ludzie wrzucali do urny podczas tego turnieju. W trakcie weekendowej imprezy sportowej w Wadowicach udało się uzbierać 13 328 złotych na leczenie małego chłopca. Datki trafią do rodziców czterolatka na leczenie małego chłopca.
Kasper Bąk to czteroletni mieszkaniec Babicy. Od czerwca choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Nowotworem ma zarażone aż 94% komórek krwi. Jego życie jest zagrożone.
W jednej chwili nasze życie rozsypało się jak domek z kart. Choroba pojawiła się nagle i ma ciężki przebieg – opowiadają rodzice Kasperka.
Obecnie Kasperek przebywa na oddziale Hematologiczno-Onkologicznym. Tam jest leczony. Miał przetaczaną krew. Przeszedł już kilka biopsji i chemioterapię, na przemian z punkcjami szpikowymi i lędźwiowymi. Chemia bardzo go osłabiła, często nie miał siły wstać z łóżeczka. Ale walczy, bardzo dzielnie walczy o swoje życie.
{gallery}TurniejMikolajkowy2{/gallery}
Dyskusja: