Patrząc na wrak tego auta, aż trudno uwierzyć, że nikt w nim nie zginął. Kierowca prawdopodobnie był pod wpływem alkoholu.
Dwa samochody osobowe, jeden samochód ciężarowy i motocykl brały udział w poważnym karambolu, do którego doszło na drodze krajowej nr 44 w Zelczynie. Utrudnienia w ruchu.
Od poważnie wyglądającej kolizji rozpoczął się nowy tydzień na drogach powiatu wadowickiego. Kobieta trafiła do szpitala.
Do poważnego w skutkach wypadku doszło w środę (27.05) wieczorem na drodze krajowej nr 44 pod Zatorem. Kierowca doznał poważnych obrażeń ciała.
Bardzo poważnie wyglądał wypadek busów na drodze pomiędzy Przytkowicami a miejscowością Grabie. Wstępnie ustalono, że dwie osoby zostały poszkodowane.
Na razie nie są znane przyczyny wypadku, do którego doszło w zakładzie na terenie Andrychowa. 44-letni pracownik nagle osunął się na podłogę i rozbił głowę. Sytuacja była naprawdę poważna.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego andrychowskiego komisariatu ustalili i zatrzymali dwóch sprawców przestępstw. 21 i 22-letni mieszkańcy gminy Andrychów usłyszeli już zarzuty. Młodzi mężczyźni poniosą konsekwencję jazdy w stanie nietrzeźwości, a dodatkowo jeden z nich odpowie za zabór pojazdu i kierowanie pomimo cofniętych uprawnień. O ich dalszym losie zdecyduje sąd.
Jak poinformowały służby drogowe na drodze krajowej nr 44 w Oświęcimiu zderzyły się samochód ciężarowy i osobówka. Niestety jeden z uczestników wypadku zginął na miejscu.
Poważnie wyglądał wypadek, do którego doszło w Łączanach. Dwie osoby zostały poszkodowane. Jedna z nich trafiła do szpitala.
Strażacy od rana ratują z opresji mieszkańców okolicy. Najpierw gasili garaż w Ponikwi, później wyjechali do stłuczki w Wadowicach.
Strażacy musieli zorganizować pościg za uciekającym z miejsca zdarzenia uczestnikiem wypadku w Witanowicach. Auta zderzyły się na drodze tuż pod kościołem.
Kierowca ciężarówki stracił panowanie nad swoim autem i wpadł na osobówkę. Dwie osoby zostały poszkodowane.
Mniej samochodów na drogach. Ludzie siedzą w domach. Pogoda dopisuje. Niestety nawet tak dobre warunki nie są gwarancją bezpieczeństwa na drogach.
W piątek (6.03) około godziny 6. rano na drodze krajowej samochód potrącił pieszego. Do zdarzenia doszło w Gorzeniu Górnym.