Dziennikarze Gazety Krakowskiej poszukują radnego Pawła Kopra, współpracownika burmistrza Mateusza Klinowskiego. Od dłuższego czasu nie można się z nim skontaktować. "Szok w Wadowicach. Radny Paweł Koper, wiceprezes spółki EKO, zbankrutował i zapadł się po ziemię" - ogłosili dziennikarze.
Odesłany niedawno przez burmistrza Wadowic z ratusza na śmietnisko w Choczni radny Paweł Koper marzy o własnej restauracji, którą chce prowadzić w spokoju i poczuciu bezpieczeństwa.
Burmistrz Mateusz Klinowski i jego przyjaciel Paweł Koper rozwijają skrzydła. Klinowski powołał Kopra na stanowisko wiceprezesa spółki EKO, a sam pełni funkcję członka rady nadzorczej.
Zdaniem byłej burmistrz Wadowic nie ma żadnych podstaw prawnych, by gmina płaciła za bankructwo firmy Pawła Kopra. Ewa Filipiak przypomina, że już w przeszłości Mateusz Klinowski kilkakrotnie występował w obronie Kopra, a kierowanie się w tej chwili przez obecnego burmistrza sympatią do kolegi rodzi podejrzenia, którymi powinno zająć się CBA.