Spoty wyborcze w tych wyborach zeszły na poziom samorządowy. Kandydaci do objęcia najważniejszych stanowisk korzystają więc z tej formy przekazu.
Nie jest to jednak łatwe. Podstawą dobrego spotu jest krótki i komunikatywny przekaz przez obraz i dźwięk.
W środę (17.10) swój spot zaprezentował kandydat na burmistrza Wadowic Bartosz Kaliński. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Kaliński odrobił lekcje. W 60 sekund udało mu się opowiedzieć, co zrobił jako starosta wadowicki w powiecie i co zamierza zrobić dla Wadowic.
Co najważniejsze kandydat skupił się tylko na pozytywnym przekazie. Nie ma tutaj wypominania błędów konkurentom i hejtu. Czy taki język przemówi do wyborców? Dowiemy się w niedzielę 21 października, po głosowaniu.
Skoro udało się w powiecie, to w Wadowicach też się da - mówi Bartosz Kaliński.
Zobaczcie sami:
Dyskusja: