Duże słowo SPORT to nie jest silna strona Wadowic. Wiemy jak jest. Brak solidnego zaplecza, bieda w klubach i jeszcze te wyniki. W kampanii wyborczej pojawią się więc pomysły na uzdrowienie sytuacji.
Kandydatka Niezależnego Samorządu Ada Karcz - Zielińska poinformowała o swoich planach mających uzdrowić tę wadowicką beznadzieję. Co planuje?
Zwiększenie dostępności sportowych zajęć pozalekcyjnych, program stypendialny i poszukiwanie talentów sportowych oraz ich wspieranie. Pieniądze na sport „idą za dzieckiem"podobnie jak subwencja oświatowa. Docelowo powstanie obiektu Centrum Sportu stanowiącego zaplecze sportowe dla rozwoju dyscyplin olimpijskich – aby wychować przyszłych mistrzów. Budowa siłowni na wolnym powietrzu na wszystkich osiedlach w Wadowicach i we wszystkich wsiach gminy Wadowice – proponuje Ada Karcz Zielińska.
Przypomnijmy. To już nie pierwszy raz w tej kampanii wyborczej kandydat na burmistrza zwraca uwagę na ten problem. Kandydat PiS-u Bartosz Kaliński (zobacz TUTAJ) obiecuje z kolei mieszkańcom budowę hali widowisko – sportowej Areny Wadowice i zwiększenie dotacji dla klubów działających w gminie o sto procent.
Jak sądzicie, czy kandydaci mają rację i Wadowicom potrzebny jest obiekt sportowy z prawdziwego zdarzenia?
Dyskusja: