Starosta wadowicki przypomniał w piątek (17.08) uchwałę z maja 2017 roku, w której Rada Miejska w Wadowicach zajęła stanowisko w sprawie decyzji środowiskowej dotyczącej budowy drogi ekspresowej z Krakowa do Bielska-Białej (BDI).
W specjalnej rezolucji, którą przygotowali radni i przegłosowali w formie uchwały, zapisali, że decyzja Generalnego Inspektoratu Ochrony Środowiska będzie dla nich ostateczna. Uchwała powstała jeszcze w czasie, gdy nie było wiadome, jakie będzie rozstrzygniecie GIOŚ, od którego w tym tygodniu odwołał się burmistrz Mateusz Klinowski nie uznając decyzji środowiskowej. Teraz postanowił iść do sądu wojewódzkiego i zaskarżyć tę decyzję.
To dalsze blokowane Beskidzkiej Drogi Integracyjnej i jednocześnie niehonorowanie uchwał własnych radnych. To w bardzo złym świetle stawia Wadowice. Samorząd to instytucja demokratyczna i taka powinna być. Jeśli radni coś uchwalili, to należy tego przestrzegać - komentuje starosta Bartosz Kaliński.
W maju 2018 roku Rada Miejska w Wadowicach przyjęła rezolucję, w której zapisała:
"Przyjmiemy i będziemy wspierać rozwiązanie w decyzji środowiskowej Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie specjalistycznego zespołu i najważniejszego decydenta w zakresie ochrony środowiska, które pozwoli na zamknięcie przez Inwestora procesu przygotowawczego potrzebnej dokumentacji, aby bez zbędnej zwłoki przystąpić do realizacji tej inwestycji - zapisano w rezolucji Rady Miasta
Podczas konferencji w piątek (17.08) starosta wystąpił wraz z radnym powiatowym Markiem Ciepłym i radnym miejskim Ludwikiem Filą.
Dalsze blokowanie BDI to duży błąd i nie możemy się na to zgodzić. Wyznaczono trasę i były konsultacje, ludzie wiedzieli, jak ma przebiegać - komentował Ludwik Fila.
Jak dodaje starosta Kaliński, samorząd wadowicki sam sobie szkodzi i w ten sposób może być traktowany przez inne gminy i inwestora jako niewiarygodny partner.
Z jednej strony uchwala się, że nie będziemy blokować procesu inwestycyjnego, z drugiej idzie się do sądu i opóźnia cały proces. W mojej ocenie to już bardzo niepoważne działanie - ocenia starosta wadowicki.
Kaliński zwraca też uwagę, że dwa tygodnie temu Rada Miejska uchwaliła na wniosek burmistrza studium uwarunkowań przestrzennych, gdzie BDI wpisano po południowej stronie.
Skoro burmistrz jest przeciwnikiem południowego przebiegu, a zwolennikiem północnego, to dlaczego w jego studium, od teraz obowiązującym, uchwalono przebiegu BDI po południowej stronie gminy? - pyta Bartosz Kaliński.
Podczas konferencji Bartosz Kaliński zapowiedział, że jest zwolennikiem odblokowania BDI przez Wadowice.
Pytany, czy jest to jego stanowisko jako kandydata na burmistrza w nadchodzących wyborach, potwierdził, że będzie kandydatem na burmistrza Wadowic z ramienia PiS. Jednocześnie w piątek (17.08) obaj samorządowcy byli zaproszeni do debaty na temat BDI w TVP Kraków. W studiu pojawił się Kaliński, a Klinowski nie przyszedł.
Starosta wadowicki Bartosz Kaliński przeciwko blokowaniu #BDI przez burmistrza Wadowic Mateusza Klinowskiego.
Opublikowany przez Wadowice24.pl Piątek, 17 sierpnia 2018
Dyskusja: