W środę współpracownicy Michała Skoreckiego rozdawali na wadowickim rynku ulotki. Akcja miała zachęcić mieszkańców do tego, by w najbliższą sobotę (26.05) w samo południe (o godz. 12.) wzięli udział w debacie społecznej w sali konferencyjnej w Spółdzielni Mieszkaniowej w Wadowicach. 

Jak się dowiadujemy z ulotek, dyskusja społeczna ma dotyczyć... przyszłości gminy Wadowice. 

Skorecki proponuje, by mieszkańcy wypowiedzieli się w trzech tematach. Po pierwsze rozpoczęcia budowy Beskidzkiej Drogi Integracyjnej (trasa ekspresowa Bielsko – Kraków), po drugie planów stworzenia kompleksu sklepów wielkopowierzchniowych w Choczni oraz po trzecie całkowitego zakazu palenia węglem na terenie gminy.

Wygląda na to, że Michał Skorecki jest zorientowany, ale dlaczego to w ogóle robi?

Dziś wiele dobrych i korzystnych dla gminy Wadowice inicjatyw społecznych nie realizuje się z powodu błędnych decyzji politycznych, zniechęcenia i marazmu lokalnych władz oraz przewlekłości procedur administracyjnych. Pomysł podjęcia publicznej dyskusji wynikł zatem bezpośrednio z przekonania, że to mieszkańcy mają pełne prawo współdecydować w najważniejszych dla nich sprawach, sprawach które dotyczą ich bezpośrednio i wpływają na jakość oraz poziom życia - twierdzi organizator spotkania.

Michał Skorecki to prawnik z doświadczeniem menadżerskim w spółkach krajowych i zagranicznych. Rodowity wadowiczanin od trzech pokoleń, absolwent liceum Wadowity, nie powiązany do tej pory politycznie z żadnym środowiskiem.

Dziś postanowił wejść w sprawy lokalne i sam tego nie ukrywa.

Nie może być tak, że głos polityków stawia się ponad głos społeczności lokalnej. Ta społeczność ma własny pogląd - sama dobrze wie, co dla jest najlepsze, by gmina się rozwijała i budowała swoją silną pozycję w regionie. W życiu lokalnym nie ma miejsca na politykę, tu powinny liczyć się tylko interesy mieszkańców. Dlatego tak ważny jest głos społeczności w takich tematach jak choćby budowa BDI, zakazu palenia paliwami stałymi czy budowy sklepów wielkopowierzchniowych w Choczni. By móc coś zmienić, należy aktywnie angażować się w życie społeczne, dlatego chcę szansy dla mieszkańców   i zapraszam wszystkich do debaty - przekazał nam Michał Skorecki.

Oferta Michała Skoreckiego  to pewne "novum" w Wadowicach, gdzie publiczna debata przesiąkła "hejtem jednego człowieka", który... "wie najlepiej" i "na wszystkim się zna". Swoją drogą sami jesteśmy ciekawi, z kim mamy teraz do czynienia.