Park Miejski wymaga odnowy i rozbudowy bazy turystycznej - co do tego w mieście jest powszechna zgoda. Ale dlaczego ma to kosztować aż cztery miliony złotych więcej niż wyliczyli pierwotnie urzędnicy?
Jest grudzień 2014 roku. Po wygranych wyborach nowy burmistrz Mateusz Klinowski majstruje przy budżecie przygotowanym jeszcze przez poprzedniczkę burmistrz Ewę Filipiak.
Na sesji 30 grudnia 2014 roku Rada Miejska na wniosek nowego burmistrza wycofała się z planowanej inwestycji rozbudowy i zagospodarowania Parku Miejskiego. Za Filipiak gmina przygotowała się do przebudowy parku, miało to kosztować 5 mln zł. Gmina planowała pozyskać na ten cel pieniądze unijne, projekt miał być realizowany pod nazwą "Wrota Beskidu Małego w Wadowicach". Nowy burmistrz Kinowski stwierdził tymczasem, że to za drogo i zamierzał wydać 20 tysięcy złotych na zakup nowych ławek. Przebudowa parku w budżecie na 2015 rok ląduje więc w koszu.
Sprawa wraca w 2017 roku. Burmistrz Kinowski zmienia zdanie i... planuje rewitalizację parku. Okazuje się, że przewidywania Ewy Filipiak się sprawdziły i rzeczywiście gmina ma szansę na pozyskanie pieniędzy na projekt pod nazwą: "Wrota Beskidu Małego".
Cóż dwa lata stracone, ale urzędnicy ogłaszają przetarg. W budżecie zgodnie zresztą z kosztorysem inwestycji przewidziano na ten ce 5,5 mln zł.
Zgłaszają się dwie firmy. Oferta zaprojektowania i wykonania prac firmy z Żywca opiewa na 8,9 mln zł, natomiast oferta firmy z Trzebini na 9,9 mln zł. To znacznie więcej niż wyliczyli urzędnicy.
Kwota, jaką zamierza zamawiając przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia wynosi 5 944 024,20 zł - podpisuje pismo z 6 listopada o informacji z przetargu kierownik wydziału infrastruktury Paweł Polak.
W międzyczasie przewodniczący Rady Miejskiej Robert Malik zwołuje nadzwyczajną sesję, na której radni w wieloletniej prognozie finansowej zwiększają kwotę na przebudowę parku do 10 mln zł. Nikt z nich nie pytał, dlaczego inwestycja, która za burmistrz Filipiak miała kosztować 5 mln zł, za burmistrza Klinowskiego ma kosztować raz więcej.
We wtorek (5.12) Urząd Miasta ogłosił, że zdecydował o wyborze najdroższej oferty w przetargu na zaprojektowanie i przebudowę Parku Miejskiego. Przetarg wygrała firma Krisbud z Trzebini, której oferta była o milion złotych większa od konkurencji i o cztery miliony większa od kwoty, którą zamierzała przeznaczyć gmina.
To się nazywa "gospodarność po wadowicku".
Dyskusja: