Zgodnie z prawem, dokumentów będzie można używać tak długo, aż stracą swoją ważność.
Dodatkowo pisma oraz postępowania sądowe i administracyjne w sprawach dotyczących ujawnienia w księgach wieczystych zmiany nazwy ulicy oraz uwzględnienia w rejestrach, ewidencjach i dokumentach urzędowych zmian są wolne od opłat - przypomina ministerstwo w przekazanym portalowi Wadowice24.pl komunikacie.
MSWiA podało ten komunikat, ponieważ pojawiły się informacje, ze niektóre urzędy wymagają od mieszkańców wniesienia opat za wymianę dokumentów.
Przypominamy. 2 września 2016 roku weszła w życie ustawa o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomniki.
Zgodnie z przepisami nazwy nadawane przez jednostki samorządu terytorialnego nie mogą upamiętniać osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących komunizm lub inny ustrój totalitarny, ani w inny sposób takiego ustroju propagować - przypomina w swoim wtorkowym komunikacie MSWiA.
Za propagujące komunizm ustawa uważa także nazwy odwołujące się do osób, organizacji, wydarzeń lub dat symbolizujących represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944-1989. Nowe prawo dało samorządom czas do 2 września 2017 r. na zmianę nazw ulic, które (jako podlegające ustawie) wskazał Instytut Pamięci Narodowej. W przypadku nie wywiązania się z tego obowiązku, zmiany nazw wprowadza wojewoda w drodze zarządzeń zastępczych.
W powiecie wadowickim dekomunizacja nazw już się dokonuje w niektórych miejscach. W Wadowicach Rada Miejska przyjęła w lipcu uchwałę o zmianie nazwy osiedla XX - lecia PRL na XX -lecia Konstytucji RP. Nowa nazwa była propozycją burmistrza, którą konsultowano z mieszkańcami.
Dyskusja: