Filip Kaczyński z Wadowic od kilku dni podróżuje po Stanach Zjednoczonych. O swojej podróży marzeń informuje na profilu Facebooka, gdzie internauci komentują jego poczynania.
W piątek (14.09) radny odwiedził między innymi Kapitol w Waszyngtonie. Tutaj w siedzibie Kongresu sprawdzał, jak działa demokracja amerykańska. Do jakich wniosków doszedł?
U.S. Capitol. Siedziba obu izb parlamentu Stanów Zjednoczonych. Żeby dostać się na galerię sali posiedzeń trzeba zostawić telefon i w zasadzie wszystko co ma się przy sobie oraz przejść dwie kontrolę bezpieczeństwa włącznie ze skanerem ciała. A to podobno w Polsce ogranicza się swobody obywatelskie w Sejmie. Kto był zrozumie różnice - raportuje zza oceanu radny Filip Kaczyński.
U.S. Capitol. Siedziba obu izb parlamentu Stanów Zjednoczonych. Żeby dostać się na galerie sali posiedzeń trzeba zostawi...
Opublikowany przez Filip Kaczyński na 15 września 2017
Warto dodać, że Filip Kaczyński wie o czym pisze, bo teraz ma porównanie, jak funkcjonują porządki w polskim Sejmie i amerykańskim Kongresie. W poprzedniej kadencji polskiego parlamentu sprawował funkcję posła z ramienia partii PiS.
W Waszyngtonie (D.C) radny PiS wybrał się również na stację metra (Południowy Kapitol), na której kongresmen Frank Underwood (Uwaga! Spojler!) zepchnął dziennikarkę Zoe Barnes pod koła pędzącego pociągu.
Czekamy na kolejne doniesienia polityka z Wadowic zza oceanu.
To prawdopodobnie W TYM MIEJSCU Frank Underwood zepchnął Zoe Barnes pod koła pędzącego pociągu #houseofcards 😉
Opublikowany przez Filip Kaczyński na 14 września 2017
Dyskusja: