Wadowiczanie na co dzień być może nie zauważają tych zmian, bo życie toczy się dalej, ale dla ludzi, którzy odwiedzają to miasto, są one aż nadto widoczne. Na niestosowność, w jakiej znalazły się wyrzucone symbolicznie "na śmietnik" stare tablice miejskie zwrócili naszą uwagę turyści z Gdańska, którzy przyjechali tutaj w środę (13.09).
Na parkingu w centrum miasta wyrzucono jak na złom tablice z wizerunkami papieża Jana Pawła II. Co się tutaj stało, że tak ostentacyjnie pozbywacie się dawnych symboli? Tak naprawdę pies z kulawą nogą by do was nie przyjechał, gdyby nie papież Polak. Dlaczego się go wstydzicie? - pytają zdziwieni i zniesmaczeni pielgrzymi.
Obrazek "lamusa" z parkingu przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, około 150 metrów od Domu Rodzinnego Jana Pawła II, rzeczywiście nie wygląda najlepiej. Być może nie jest to działanie celowe... Po prostu tak wyszło.
Faktem jednak jest, że dawne tablice z Janem Pawłem II są już nieaktualne. Od kilku miesięcy wadze miasta pod rządami burmistrza Mateusza Klinowskiego prowadzą wymianę wizualizacji miejskich znaków. I tak z przestrzeni publicznej znikają tablice z wizerunkiem patrona miasta Janem Pawłem II oraz ze starym herbem, który teraz zastąpiło logo z innym orłem i bez papieskich kluczy.
Zmieniono też dewizę miasta "Wadowice tutaj wszystko się zaczęło", która nawiązywała do słów Jana Pawła II wypowiedzianych na rynku 16 czerwca 1999 roku. Nową obowiązującą dziś dewizą jest hasło "Tutaj wszystko się zaczyna", którą ściągnięto z kampanii reklamowej promującej wycieczki do Egiptu.
Sprawa pielęgnowania tradycji też zeszła na dalszy plan, bo dziś - jak to powiedziała wiceburmistrz Wadowic Ewa Całus na kongresie feministek w Poznaniu - w "pierwszym szeregu" dla władz miasta stoi "równouprawnienie i idea antydyskryminacji płci".
Efekty tej "nowej polityki" po trzech latach są... jakie są. Niewiele się tutaj dzieje niemal w każdej dziedzinie. Inwestycji posuwających to miasto do przodu brak, władza nie realizuje nawet tych, które sama zaplanowała i cieszy się oszczędnościami, bo jak się nic nie robi, to się nie wydaje pieniędzy. Najważniejszym przedsięwzięciem w tym roku w Wadowicach okazuje się być... nomen omen wymiana kostki brukowej na rynku.
Dyskusja: