Na zlecenie Urzędu Miasta naukowcy z Politechniki Krakowskiej Tomasz Kulpa i Mariusz Dudek przygotowują studium transportowe dla miasta Wadowice. W czwartek (6.07) w Wadowickim Centrum Kultury odbyły się konsultacje z mieszkańcami, na których przedstawiciele politechniki przekazali pierwsze wyniki swojej pracy.

Podczas konsultacji pokazano mieszkańcom wyniki ankiet przeprowadzonych na 500 mieszkańcach dotyczących zachowań transportowych. Co z nich wynika?

Jak poinformował dr Tomasz Kulpa, podczas badania przyjęto założenie, że „podróż" w Wadowicach to będzie każde przemieszczenie się w obrębie miasta i poza nim o minimum 100 metrów. Ankieterzy pytali mieszkańców, jak wyglądały ich „podróże" poprzedniego dnia.

W ten sposób wyszło im, że średni czas „podroży" mieszkańców Wadowic to około 15 minut w ciągu całej doby. Wadowiczanie najwięcej „podróżują" w godzinach od 7 d do 8 rano (12 proc) oraz o 16 do 17 (10,3 proc.) Najczęstszą motywacją do „podróży" dla mieszkańców jest pokonanie drogi z domu do pracy (32 proc), na drugim miejscu znalazły się podróże wykonane w inne miejsc np. odwożenie dzieci do szkoły, czy wizyta u znajomych i rodziny (23 proc.), na trzecim miejscu znalazły się zakupy (22 proc.).

Aż 49 procent podróży w Wadowicach to przemieszczanie się po mieście piechotą, samochodem 32 proc, rowerem 8 proc, motorem 2 proc, autobusem 2 proc, mikrobusem 7 proc, a tylko 0,2 proc. pociągiem. Z badań ankietowych wyszło, że podróż pracujących w 42 proc. wykonywana jest samochodem, emeryci (73 proc) i uczniowie (66 %) podróżują piechotą, a studenci mikrobusem (38 %).

Podczas prezentacji wyników swoich badań naukowcy z politechniki przedstawili do konsultacji pierwsze propozycje, które zgłosili władzom miasta dla usprawnienia trafiku miejskiego. Co ciekawe są one dokładnie takie same, jakie proponuje burmistrz Mateusz Klinowski.

Koncepcja zakłada spowolnienie ruchu miejskiego, na niektórych odcinkach wprowadzenie ograniczeń prędkości do 30 km/h, a również zamknięcie ruchu w centrum, co ma być realizowane przez słynny już woonerf (deptak), który burmistrz Klinowski zamierza budować już w tym roku na ulicy Lwowskiej. Naukowcy proponują ponadto wprowadzenie płatnych stref parkowania w mieście i budowę nowych parkingów.

Kierownik wydziału gospodarki komunalnej i inwestycji Paweł Polak przyznał, że jednym z elementów zmian w ruchu ma być planowana wkrótce przebudowa ulicy Poprzecznej tak, by stała się ona dwukierunkowa. Miasto na przebudowę ogłosiło już trzy przetargi. Oprócz tego samorząd zamierza w przyszłości powrócić do budowy obwodnicy śródmiejskiej w Gorzeniu. Prace projektowe w tej sprawie właśnie ruszyły, a poprzedni projekt tej obwodnicy jest już nieaktualny.

Wielokrotnie wspominano też o budowie BDI, ale wobec zablokowania jej przez burmistrza Klinowskiego jej los jest nadal nieznany.

Podczas dyskusji wielu mieszkańców zgłosiło swoje uwagi. Przede wszystkim bardzo krytycznie przyjęto pomysł wprowadzenia dwukierunkowości na ulicy Poprzecznej oraz zamknięcie ruchu przez centrum miasta. Mieszkańcy domagają się wpierw budowy nowych dróg.

Na koniec spotkania sala gremialnie poparła wniosek Grzegorza Pacuta, by jako warunek zmian i priorytet studium uznać dokończenie obwodnicy zewnętrznej miasta i dopiero potem zastanowić się jakie kolejne zmiany komunikacyjne przeprowadzić w Wadowicach. W spotkaniu z przedstawicielami politechniki uczestniczyło 50 osób.