Choć niektórym może wydać się to zaskakujące, to jednak - są pierwsze efekty ustawy świadczeń socjalnych 500+. Tak przynajmniej jest w Andrychowie. I co ciekawe, polityka dodatkowych pieniędzy, które mają być przeznaczane na dzieci, przyczynia się do wzrostu ilości śmieci produkowanych przez mieszkańców gminy Andrychów.
Jak mówi Jerzy Wojewodzic, z Zakładu Gospodarki Komunalnej (ZGK) w Andrychowie, wzrost ten jest bardzo wysoki i osiągnął w zeszłym roku 32 procent.
Dlatego od dłuższego czasu ZGK próbuje przekonać radnych do zwiększenia stawki za gospodarowanie odpadami.
Dlaczego koszty składowania wzrastają? Na rynek andrychowski wpuściliśmy ponad 20 milionów złotych. To zasiłki 500 Plus, to powoduje wzrost konsumpcji. I nie ma rady. Ktoś kupi sobie nowy telewizor, ktoś kupi więcej towarów. A wzrost konsumpcji to wzrost odpadów - powiedział w czasie sesji Rady Miasta Tomasz Żak, burmistrz Andrychowa.
Pierwsze podejście, które miało doprowadzić do przegłosowania projektu uchwały, na podstawie której wywóz śmieci segregowanych kosztowałby 11 zł od osoby miesięcznie (teraz 8zł), a niesegregowanych 18 zł (teraz 16 zł), nie powiodła się. Radni byli oburzeni podwyżkami. Trzeba było jednak podjąć decyzję. Na czwartek (8.12) zwołano nadzwyczajną sesję Rady Miasta.
Debata znowu była bardzo zacięta.
Nie wiem skąd pan te dane wziął - odpowiadała na twierdzenia burmistrza radna Alicja Studniarz.
Burmistrz przedstawiał następne argumenty przemawiające według niego za podwyżką.
Druga sprawa to "zielone". Ludzie sobie koszą i my musimy to wszystko przyjąć - mówił dalej włodarz Andrychowa.
Trzeba tutaj dodać, że w projekcie uchwały zapisano także dodatkowe obwarowania dotyczące właśnie odbioru odpadów "zielonych". Planuje się wprowadzenie limitu do 3 worków, o pojemności 120l, rocznie od jednego mieszkańca zamieszkującego daną nieruchomość. ZGK chce w ten sposób zmotywować ludzi do oszczędnej gospodarki odpadami.
Urząd szacuje, że koszt wywozu śmieci i ich składowania z całej gminy Andrychów w 2017 toku wyniesie 5,01 mln zł. Jest to 8000 ton odpadów niesegregowanych i 2,250 ton segregowanych.
Co ciekawe, za miedzą, bo w Wieprzu, koszt wywozu śmieci segregowanych wynosi 5 zł, a niesegregowanych 10 zł. Na fakt ten zwrócił uwagę radny Władysław Żydek.
Wieprz ma mniej mieszkańców i produkuje osiem razem mniej śmieci niż Andrychów - odpowiedział na pytanie radnego przedstawiciel ZGK.
Argumentacja przedstawicieli miasta i miejskiej spółki nie przekonała jednak radnych. Nie zdecydowali się poprzeć uchwały zwiększającej kwoty za wywóz śmieci. Za przyjęciem było tylko 2 radnych, 17 się sprzeciwiło, jeden wstrzymał od głosu.
Burmistrzowi pozostało tylko przygotowanie nowej uchwały.
Wyniki andrychowskiej sesji mają duże znaczenie dla Wadowic, gdzie na 15 grudnia również zwołano nadzwyczajne obrady Rady Miasta. Burmistrz Klinowski przygotował da radnych dwie uchwały - jedna o podwyżce cen odbioru śmieci i drugą o sprzedaży udziałów w wysypisku śmieci w Choczni.
Dyskusja: