Wszyscy będą mieli dostęp do świadczeń zdrowotnych, służba zdrowia będzie finansowana z budżetu państwa, a wzrost nakładów na jej utrzymanie będzie docelowo wynosił 6 proc. PKB – to najważniejsze punkty gigantycznej reformy zdrowotnej, którą szykuje rząd PiS.
Dziś plany oficjalnie przedstawili premier Beata Szydło i minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. Jednym z etapów wprowadzenia zmian ma być likwidacja Narodowego Funduszu Zdrowia, który został określony przez Radziwiłła jako „państwo w państwie".
Instytucję tę ma zastąpić nowo powołany Urząd ds. Zdrowia Publicznego, który będzie odpowiedzialny za finansowanie służby zdrowia na szczeblu krajowym. Z kolei, jeśli chodzi o konkretne regiony, będą się tym zajmowały Wojewódzkie Urzędy Zdrowia.
.@Radziwill_K Priorytet I: Budowa sprawnego systemu zarządzania powszechnie dostępnej służby zdrowia pic.twitter.com/unAPdCF4ns
— Ministerstwo Zdrowia (@MinZdrowia) 26 lipca 2016
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł informował, że NFZ zostanie zastąpiony państwowym funduszem celowym, będącym "gwarantowaną zakładką w budżecie państwa". Środkami na ochronę zdrowia na poziomie centralnym administrować ma minister zdrowia, a na poziomie regionalnym - agendy przy wojewodach.
Minister zdrowia będzie sprawował nadzór nad działaniem całego systemu świadczeń zdrowotnych, będzie zarządzał refundacją leków, kontraktowaniem świadczeń wysokospecjalistycznych, a także nadzorem nad wojewódzkim urzędami zdrowia - powiedział minister po wtorkowym posiedzeniu rządu.
Wojewódzkie Urzędy Zdrowia będą pełniły wiele zadań związanych z bezpośrednim kontraktowaniem świadczeń zdrowotnych, będą działać na zupełnie innych zasadach niż wojewódzkie oddziały NFZ.
.@Radziwill_K Priorytet II: Sieć szpitali pic.twitter.com/EC902FQPD9
— Ministerstwo Zdrowia (@MinZdrowia) 26 lipca 2016
Zgodnie z zapowiedziami Radziwiłła duża reforma organizacyjna służby zdrowia ma doprowadzić do przejścia z systemu ubezpieczenia zdrowotnego do systemu, który obejmie wszystkie osoby w Polsce potrzebujące opieki medycznej. Chodzi o wprowadzenie uprawnienia obywatelskiego.
Dostęp do świadczeń zdrowotnych w publicznym systemie ochrony zdrowia będzie uprawnieniem wszystkich obywateli potrzebujących pomocy, czyli każda osoba, która będzie potrzebować pomocy medycznej, ją otrzyma - zapowiedział we wtorek minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.
Od 2018 r. Ministerstwo Zdrowia planuje wzrost nakładów na ochronę zdrowia. Minister poinformował również, że rozwiązania dot. podstawowej opieki zdrowotnej wejdą w życie już w połowie przyszłego roku - 2017.
.@Radziwill_K Priorytet III: Projektowane zwiększenie nakładów na zdrowie pic.twitter.com/efMdYGFRtE
— Ministerstwo Zdrowia (@MinZdrowia) 26 lipca 2016
Efektem zmian w służbie zdrowia będzie też zbudowanie sieci szpitali o różnych poziomach referencyjnych.
Szpitale zostaną podzielone na kilka kategorii i (...) tym kategoriom będą odpowiadać określone zakresy świadczeń, które zagwarantujemy tym szpitalom w postaci budżetowego powierzenia określonych kwot, które będą oparte na historycznych budżetach z poprzednich lat - powiedział minister.
Wyjaśnił, że szpital odpowiedniej kategorii będzie miał gwarancję uzyskania kontraktu na określony zakres świadczeń pod warunkiem zapewnienia także ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS).
Efektem tego będzie zbudowanie sieci szpitali różnych poziomów referencyjnych: od szpitali pierwszej kategorii zbliżonych do tego, co rozumiemy jako te małe szpitale powiatowe, poprzez szpitale ponadpowiatowe (...), aż po szpitale, które będą działały na poziomie regionalnym, szpitale wojewódzkie, szpitale kliniczne. Niezależnie od tego będziemy budżetować szpitale specjalistyczne w obszarze pediatrii i onkologii, a także działanie instytutów medycznych- powiedział.
Konieczność zmian Radziwiłł uzasadnił rym, że w obecnym systemie pacjenci właściwie nie mogą liczyć na dobrą opiekę zdrowotną.
Po reformie nikt nie będzie pytał chorych, czy mają ubezpieczenie. Dziś to duży problem dotyczący szczególnie młodych ludzi, którzy pracują w oparciu o umowy śmieciowe - stwierdził Radziwiłł.
Dodał, że na drugim miejscu wśród zadań, po wprowadzeniu powszechnej służby zdrowia finansowanej z budżetu państwa, jest rozładowanie kolejek do specjalistów. Szef resortu zdrowia uważa, że problem powinno rozwiązać uszczelnienie i doprecyzowanie zasad korzystania z opieki zdrowotnej.
Dziś jest tak, że chorzy szukają stałej opieki w poradni specjalistycznej, co tworzy długie kolejki. Jeśli lekarz rodzinny będzie opiekował się pacjentem w sposób bardziej zintegrowany, to do specjalisty będzie kierowany tylko ten, kto naprawdę tego potrzebuje – mówił minister.
Jak zapowiedział, planowane jest też nadanie większych uprawnień pielęgniarkom i położnym, które mogłyby, jak to ujął Radziwiłł, „załatwić" choremu receptę bez potrzeby jego wizyty u lekarza, dzięki czemu ten będzie odciążony. To wszystko, oczywiście, w wypadku, kiedy pielęgniarka stwierdzi, że pacjent nie potrzebuje konsultacji lekarskiej, gdyż jego stan tego nie wymaga.
.@Radziwill_K Priorytet IV: Nowa Podstawowa Opieka Zdrowotna pic.twitter.com/7ZnJDAUAE4
— Ministerstwo Zdrowia (@MinZdrowia) 26 lipca 2016
Dyskusja: