To jest pomysł sprzed lat, żeby gminę rozwijać w wielu kierunkach. Wiadomo, że jest wtedy stabilniej - argumentował swoją wypowiedź Mariusz Makuch, nowy burmistrz Zatora, w programie Tematy Dnia w TVK Kraków.
A wszystko zaczęło się kilkanaście lat temu, kiedy to burmistrz Zbigniew Biernat i jego zastępca Mariusz Makuch stanęli nad mapą gminy i postanowili wyprowadzić ciężki ruch kołowy z centrum miasta.
Stwierdziliśmy, że droga krajowa przez środek miasta to nie jest dobre rozwiązanie. Zaczęliśmy pracować nad pierwszą obwodnicą Zatora. Uznaliśmy jednak, że ominięcie miasta przez obwodnice, to jest często dla tego miasta gospodarcza śmierć. Dlatego budujemy strefę ekonomiczną, żeby mieć korzyść z tego i to się udało - wyjaśnia pomysł powstania pierwszej dużej inwestycji gminnej Mariusz Makuch.
Gmina zaryzykowała, zadłużyła się na około 20 mln zł. Przygotowała tereny, infrastrukturę i kiedy pojawił się pierwszy potencjalny inwestor okazało się, że nie będzie tak łatwo. Było jeszcze wiele do zrobienia. Ale udało się i teraz gmina może mówić o prawdziwym szczęściu. Jest bowiem jedną z najszybciej rozwijających się w okolicy.
Ten projekt, i kolejne inwestycje przedsiębiorców, pociągnęły za sobą następne inwestycje, a więc budowę dróg. Właśnie rozpoczęła się budowa obwodnicy Zatora. Samorząd chce ją skończyć za trzy lata. Druga obwodnica ma powstać do 6 lat, tak aby całkowicie wyprowadzić ciężki ruch samochodowy z centrum miasta.
Jednym z wąskich gardeł rozwoju staje się komunikacja - mówi burmistrz Zatora.
Co planuje Mariusz Makuch w swojej kadencji? Z wypowiedzi wynika, że chce kontynuować prace rozpoczęte kilkanaście lat temu.
Na bazie Doliny Karpia budujemy poszczególne etapy rozwoju. [...]Plan zagospodarowania przestrzennego jest strażnikiem rozwoju gminy i na pewno władze gminy, które muszą śledzić to co się dzieje.[...] Współpracujemy z lokalnymi ekologami by dojść do porozumienia w sprawie jeszcze dwóch terenów, które należą do obszaru Natura 2000 - opowiada Mariusz Makuch.
O co chodzi? Otóż przemysł i rozrywka to nie jedyne "nogi rozwoju", których pilnują władze Zatora. Stawia się też na turystykę i ekologię. Pierwotnie obszar Natura 2000 obejmował 90% gminy, ale po ostrym sprzeciwie władz miasta i mieszkańców udało się wynegocjować z ekologami "racjonalne podejście do tematu". Tak by gmina nie stała w miejscu.
Turystyka to jest dobry kierunek. Mamy problem z bazą noclegową u siebie, ale mamy już pomysły i inwestorów, którzy planują inwestycje na dużą skalę - stwierdził w programie Tematy Dnia nowy burmistrz Zatora.
Dyskusja: