W piątek (5.02) w Krakowie doszło do spotkania wojewody małopolskiego Józefa Pilcha, starosty wadowickiego Bartosza Kalińskiego oraz posła PiS z Andrychowa Marka Polaka.

Po tym spotkaniu nasza redakcja otrzymała komunikat, że trze politycy, w sumie z tej samej partii, zamierzają w najbliższym czasie podjąć negocjacje z samorządami naszego regionu, by te już nie blokowały budowy beskidzkiej Drogi Integracyjnej.

Ustalono, że w sprawie BDI, na przełomie marca i kwietnia br. zorganizowane zostanie w naszym regionie spotkanie posła Marka Polaka i Wojewody Małopolskiego Józefa Pilcha z przedstawicielami samorządów gmin położonych wzdłuż projektowanej BDI – poinformował nas asystent posła PiS Kajetan Rusinek.

Sprawa budowy BDI wciąż jest nierozstrzygnięta. Jednym z kłopotów, obok braku jej finansowania, są również protesty gmin, a wręcz negowanie samej inwestycji. Najdalej poszły tutaj Wadowice.

Niedawno Komisja Komisja Urbanistyczno – Architektoniczna w Urzędzie Miasta w Wadowicach wypowiedziała się w przeciwko budowie Beskidzkiej Drogi Integracyjnej.

Autorami tej „negatywnej opinii są oprócz przewodniczącego komisji Krzysztofa Fabra tacy ludzie jak Tomasz Klaja, Anastazja Bałys, Katarzyna Jakubowska, Agnieszka Lewandowska, Marcin Rzycki, Artur Świątek.

Architekci argumentują, że budowa BDI będzie miała... "negatywny wpływ" na gminę Wadowice.

Trasa nie sprzyja rozwojowi żadnej gałęzi przedsiębiorczości w Wadowicach, a wręcz niemożliwa rozwój na wielu płaszczyznach np. turystyka - napisali w swej opinii architekci.

Komisja kierowana przez Krzysztofa Fabra uważa też, że BDI w negatywny sposób wpłynie na krajobraz, a także spowoduje...:

Odcięcie zwierząt od swobodnego wędrowania w tym rejonie lub na teren Parku Krajobrazowego Beskidu Małego - czytamy w piśmie komisji.