Posłanka z naszego okręgu, ubiegająca się o w tych wyborach równie o mandat poselski, a jednocześnie kandydatka PiS na premiera wyjaśnia w opublikowanych klipach, jak zamierza zwiększy dochody budżetu państwa. PiS chce wprowadzić rozwiązania związane z opodatkowaniem hipermarketów i banków.
Sektor bankowy jest jednym z najbardziej dochodowych. W 2014 roku było to ok. 16 mld złotych. Można powiedzieć - to bardzo dobrze, ale należy pamiętać o tym, że pieniądze wypracowane w Polsce powinny służyć w jak największym stopniu rozwojowi naszego kraju. (...) Proponujemy, by wprowadzić podatek bankowy - by choć część tych zysków zostanie w Polsce — mówi Beata Szydło.
Wiceprezes PiS opierając się o konkretne wyliczenia przekonuje, że tego typu opłaty nałożone na banki w znaczący sposób wzmocniłyby budżet państwa.
Czy wiecie, że mamy jedne z najwyższych opłat bankowych w Europie? - pyta Szydło.
Drugi z klipów dotyczy opodatkowania sklepów wielkopowierzchniowych. W podobny sposób Beata Szydło przekonuje, że zagraniczne hipermarkety powinny o wiele bardziej znaczący sposób dzielić się zyskami z polskim państwem, a przede wszystkim gminami.
Zastanówmy się, co dzieje się z pieniędzmi wydawanymi w hipermarketach. Te zyski nie zostają w Polsce, ale przekładają się na dochody hipermarketów poza granicami naszego kraju. Chodzi o to, by w Polsce zostawała część zysków, które one osiągają, a nie tylko koszty - mówi Szydło.
PiS przekonuje, że skupienie się na ważnych kwestiach merytorycznych pozwoli narzucić te tematy w kampanii wyborczej.
Dyskusja: