Przeglądamy stare wycinki gazet z kampanii wyborczej 2011 roku. W kilku z nich pojawia się ten sam nagłówek : „Ostatni będą pierwszymi?" Dziennikarze spekulowali wtedy, czy Filip Kaczyński, młody działacz PiS-u z Wadowic, ma szansę na mandat poselski startując z ostatniego 16 miejsca na liście wyborczej.
Kaczyński wyborów nie wygrał, ale zrobił dobry wynik. Miał 4320 głosów. Mandatu nie dostał. Wówczas w naszym okręgu posłami zostali Beata Szydło, Marek Polak, Marek Łatas i Krzysztof Szczerski. Teraz jednak nadszedł czas Kaczyńskiego.
Z chwilą objęcia przez Krzysztofa Szczerskiego teki ministra ds. polityki zagranicznej w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy miejsce w Sejmie zajmie kolejny kandydat PiS z 2011 roku z największą liczbą głosów.
We wtorek (10.08) Filip Kaczyński odebrał informację z Kancelarii Sejmu, która potwierdza, że może złożyć ślubowanie jako poseł. Informacja wydrukowana na ładnej papeterii.
Wadowice po dziesięciu latach nieobecności będą miały swojego posła w ławach sejmowych. Ostatnim posłem, a raczej posłanką z Wadowic była w latach 2001-2005 Halina Talaga z SLD. Później wielu próbowało, ale nie miało szczęścia.
Filip Kaczyński (27 l.) najprawdopodobniej ślubowanie złoży 9 września. Posłem będzie przez niespełna dwa miesiące. Wybory do parlamentu rozpisano na 22 października. Krótko, ale jednocześnie to doskonała okazja , by o sobie przypomnieć wyborcom i zająć się ich sprawami. Tym bardziej, że jest kampania wyborcza i Kaczyński znów może zrobić dobry wynik.
Czym się zajmie?
Jestem świadomy, że będę miał niewiele czasu, ale chcę go maksymalnie wykorzystać dla dobra mieszkańców mojego okręgu. Największym z problemów, z którym się często spotykam, jest emigracja wśród młodych ludzi. Blisko połowa koleżanek i kolegów z mojej szkolnej klasy pracuje za granicą, a wiem, że woleliby zostać tutaj - mówi nam Filip Kaczyński - Chciałbym również, aby potrzeby naszego regionu w końcu były słyszane w Warszawie, bo mam wrażenie, że o Małopolsce Zachodniej zapomniano przez ostatnie 8 lat. Chciałbym zmienić złą politykę obecnego rządu, który przeznacza o wiele więcej środków na np. mniejsze od Małopolski województwo pomorskie. Do wprowadzenia konkretnych zmian potrzebna jest jednak większość w parlamencie. Mam nadzieje, że po jesiennych wyborach będziemy mogli je przeprowadzać, a ja będę miał zaszczyt uczestniczyć w realizacji tych zmian. Korzystając z okazji, chciałbym bardzo serdecznie podziękować za każdy oddany na mnie głos w ostatnich wyborach.
Dyskusja: