Choroba nie wybiera. W Tomicach nieszczęście dotknęło zarówno wójta, jak i sołtysa. Obaj są bardzo chorzy. Sołtys Stanisław Kręcioch uległ poważnemu udarowi, w szpitalu przebywa również wójt Adam Kręcioch, który zmaga się z chorobą nowotworową. Na ostatniej sesji (31.07) rajcy musieli zająć się pod ich nieobecność uregulowaniem spraw dotyczących funkcji sołtysa i wójta.
Wójta Adama Kręciocha w czasie, gdy choruje, zastępuje Ryszard Góralczyk. Ma on wszystkie upoważnienia do reprezentowania gminy. Tym samym Urząd Gminy ma szefa, który wypełnia swoją funkcję.
Niestety w czasie choroby wójta Regionalna Izba Obrachunkowa zwróciła podczas kontroli uwagę, że radni zapomnieli w tej kadencji podjąć uchwałę w sprawie pensji wójta. RIO zobowiązało radnych do uzupełnienia braku, bo może się zdarzyć, że nie będzie podstaw prawnych do wypłaty wynagrodzenia dla chorego wójta.
Uchwała trafiła na radę, ale jej nie głosowano, ponieważ nie miała jeszcze opinii komisji. Sprawa pensji dla wójta nieco się więc opóźni.
O wiele bardziej skomplikowany problem dotyczy funkcji sołtysa Tomic, którą sprawuje Stanisław Kręcioch. Dwa tygodnie temu sołtys uległ poważnemu udarowi i nie jest w tej chwili w stanie wykonywać swoich obowiązków. Tymczasem sołtys w najbliższych tygodniach musi zebrać podatki dla gminy od mieszkańców. To poważna sprawa, bo paraliż może mieć wpływ na finanse gminy.
W tej sytuacji radni zdecydowali, że zmienią statut gminy. Zmiany wprowadzają rozwiązanie, iż w przypadku przedłużającej się choroby sołtysa Tomic jego obowiązki przejmie członek Rady Sołeckiej, który w wyborach uzyskał największą liczbę głosów.
Aby wprowadzić zmiany potrzebne są jednak konsultacje społeczne z mieszkańcami Tomic. Mają zostać one przeprowadzone do 14 sierpnia.
Jak przekazał przewodniczący rady Zygmunt Szymczak, na razie nie wiadomo kiedy sołtys i wójt powrócą do pełni sił i będą mogli nadal wykonywać swoje obowiązki.
Dyskusja: