Przedstawiciele władz rządowych, samorządowych oraz dyplomaci uczestniczyli w środę w uroczystości ponownego poświęcenia Cmentarza Narodów w Wadowicach.
Uroczystość zorganizowali wicewojewoda małopolski Ryszarda Pagacz, a ze strony Wadowic burmistrz Bartosz Kaliński i przewodniczący Rady Miasta Piotr Hajnosz. Na uroczystości był obecny konsul Ukrainy w Krakowie Wiaczesław Wojnarowski Ponownego poświęcenia cmentarza dokonali wspólnie ksiądz pułkownik Piotr Sroka, dziekan Wojsk Specjalnych WP i ksiądz pułkownik kościoła prawosławnego Jerzy Mokrauza.
W ostatnim roku wadowicki cmentarz wojenny przeszedł gruntowną rewitalizację.
Remont cmentarza przeprowadzono z funduszy unijnych w ramach większego projektu pod nazwą „Rewaloryzacja wybranych cmentarzy wojennych z okresu I wojny światowej położonych na terenie Brzeska, Tarnowa, Krakowa, Wadowic oraz powiatów bocheńskiego i tarnowskiego, jako zespołu dziedzictwa o znaczeniu międzynarodowym".
Obejmował on łącznie 41 cmentarzy wojennych na terenie 13 gmin. Większość z nich zlokalizowana jest we wschodniej części województwa małopolskiego, jedynie cmentarze w Krakowie i Wadowicach położone są w zachodniej części województwa. Autorem i koordynatorem projektu był Wydział Rewitalizacji Zabytków Krakowa i Dziedzictwa Narodowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. Ostateczny koszt realizacji projektu wyniósł prawie 13 mln złotych. Dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego na sfinansowanie wykonania projektu uzyskano ponad 7 mln złotych ze środków unijnych w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego.
Największym, najdroższym oraz jednym z najtrudniejszych w realizacji elementów projektu była rekompozycja i rewitalizacja Cmentarza Wojskowego w Wadowicach, znanego także jako Cmentarz Narodów. Koszt tego elementu projektu wyniósł nieco ponad 3 mln złotych.
Projekt obejmował przywrócenie historycznego wyglądu cmentarza wojskowego z elementami Cmentarza Wojennego nr 473.
Między innymi usunięto z nekropolii znaki i gloryfikacje armii sowieckiej. Zburzono też znajdujący się tutaj od 22 lat komunistyczny pomnik Armii Czerwonej, który wcześniej stał na wadowickim rynku. Przeciwko zburzeniu monumentu protestowała Ambasada Rosyjska, ale w zeszłym roku po agresji na Ukrainę nikt już z głosem dyplomatów z Moskwy się nie liczył. Dzięki temu pomnik wstydu na zawsze znikł z Wadowic.
Centralne miejsce cmentarza stanowi dziś krzyż, wokół którego znajdują się tablice upamiętniające żołnierzy narodów pochowanych na nekropolii.
Cmentarz Narodów nie jest typowym cmentarzem z okresu I wojny światowej, powstał bowiem znacznie wcześniej, już w połowie XIX w. jako cmentarz przy wojskowym szpitalu epidemicznym.
W okresie ponad stu lat jego użytkowania pochowano tu około, a być może nawet ponad 8 tysięcy żołnierzy, walczących m.in. w I i II wojnie światowej. Spoczywają na nim także cywilne ofiary wojen. Pochowani na wadowickim cmentarzu wojennym reprezentują co najmniej 16 narodowości biorących udział w wymienionych konfliktach zbrojnych. Dlatego od ponad trzydziestu lat nekropolia ta nazywana jest Cmentarzem Narodów.
Dyskusja: