Na sesji Rady Miejskiej w Andrychowie w czwartek radni zajęli się uchwałą, która pierwotnie została przygotowana na podstawie petycji mieszkańców.
Inicjatorzy nowej regulacji domagali się od radnych wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych. Mieszkańcy skarżyli się, że ludzie kupują trunki w sklepach nocnych, a potem nie potrafili się zachować.
Ograniczenie godzin działalności punktów sprzedaży napojów alkoholowych będzie pomocowym narzędziem w celu zapewnienia przez samorząd lokalny jednego z najistotniejszych dóbr dla mieszkańców, czyli bezpieczeństwa i porządku publicznego - napisali w uzasadnieniu swojego pomysłu.
Uchwała była konsultowana z policją i komisją skarg i wniosków rady. Zyskała pozytywne opinie.
W propozycji uchwały przedstawionej radnym znalazł się zapis o wprowadzeniu zakazu sprzedaży alkoholu na terenie gminy w godzinach nocnych od 23 do 6 rano. Alkoholu nie będzie można kupić w sklepach i na stacjach benzynowych. Zakaz nie obowiązuje w restauracjach i pubach.
Sankcją dla sklepów, które nie dostosują się do zakazu, jest utrata koncesji na sprzedaż alkoholu, którą wydaje burmistrz.
Radni zdecydowali, że uchwała będzie obowiązywała "na próbę" na rok. Zakaz zacznie obowiązywać 14 dni od ogłoszenia przepisów w Dzienniku Urzędowym Małopolskim, czyli prawdopodobnie od 1 kwietnia.
Sprzedaż napojów alkoholowych w godzinach nocnych bywa źródłem zakłóceń porządku publicznego i ciszy nocnej, przejawiających się uszkadzaniem mienia, spożywania napojów alkoholowych w miejscach publicznych, zaśmieceniem itp. Również podjeżdżające samochody, głośna muzyka, głośne zachowywanie się młodzieży, osoby nietrzeźwe będące w okolicy sklepu, to wszystko sprawia, iż ograniczenie sprzedaży napojów alkoholowych w godzinach nocnych jest zasadne - argumentowali pomysłodawcy nowej regulacji.
Andrychowski pomysł zakazu sprzedaży alkoholu obserwowany jest w sąsiednich gminach, gdzie również pojawiły się na razie nieśmiałe ograniczenia dostępu do alkoholu.
Jak się dowiadujemy, podobne rozwiązanie może pojawić się w najbliższym czasie w Wadowicach, gdzie niedawno odbyła się debata na temat bardzo duże spożycia alkoholu wśród nastolatków. W Radzie Wadowic również padł pomysł wprowadzenia nocnej prohibicji. Część radnych już zapowiedziała, że mogłaby poprzeć taki pomysł.
Dyskusja: