Poseł Filip Kaczyński z Wadowic wybrał się we wtorek w Warszawie na spotkanie z prezydentem USA Joe Bidenem w ogrodach Zamku Królewskiego w Warszawie.

Aby wysłuchać przemówienia poseł z Wadowic, podobnie jak inni uczestnicy musiał być na miejscu kilka godzin wcześniej. Takie były względy bezpieczeństwa, ale jak nam relacjonuje, nie żałuje oczekiwania na przywódcę wolnego świata.

Prezydent Stanów Zjednoczonych przemawiał w miejscu pełnym symboli. W Warszawie, która powstała z gruzów. Flagi amerykańskie, polskie i ukraińskie powiewające razem, a na koniec chwytający za serce moment – zdjęcie z dziećmi, które symbolizują naszą przyszłość - powiedział poseł Filip Kaczyński.

Jak podkreśla poseł, podniosłość wydarzenia w Warszawie udzieliła się również jemu.

To wielkie wydarzenie, drugi raz w przeciągu roku prezydent Stanów Zjednoczonych jest z wizytą w Polsce i przemawia z Warszawy do całego świata. Jestem dumny, że rola naszego kraju zdecydowanie się zwiększa. Arkady Kubickiego w Warszawie to dzisiaj centrum politycznego świata. Solidarność pomiędzy narodami amerykańskim, polskim i ukraińskim to wartość, której nam nikt nie odbierze. Tak jak odbudowaliśmy Zamek Królewski tak odbudujemy Ukrainę! - uważa poseł z Wadowic.

We wtorek prezydent Joe Biden wygłosił przemówienie w Arkadach Kubickiego w ogrodach Zamku Królewskiego w Warszawie. Jego przemówienie rozpoczęła piosenka "Freedom" wykonawcy Kygo.

Witaj Polsko, nasz wspaniały sojuszniku. (...) Dziękuję, że przyjęliście mnie tutaj w Warszawie. Byłem tutaj rok temu, tu, na Zamku Królewskim w Warszawie. Było to kilka tygodni po tym, jak Putin rozpoczął swoją morderczą agresję na Ukrainę; największą wojnę lądową w Europie od czasu II wojny światowej - rozpoczął przemówienie prezydent Biden.

Jak powiedział, zasadom, które były kamieniem węgielnym pokoju przez 75 lat - groziło im zawalenie, a rok temu świat stanął przed możliwością upadku Kijowa.

Jak dodał, po powrocie stamtąd może zapewnić, że...

Kijów się trzyma, trzyma głowę wysoko, a przede wszystkim jest wolny - powiedział prezydent USA.

Prezydent USA podkreślał, że Polacy są liderem wsparcia humanitarnego, za które  Joe Biden podziękował w swoim wystąpieniu

Spójrzcie co zrobiliście do tej pory, wasza hojność, wasza gotowość do otwarcia waszych serc, domów, to jest niezwykłe. Polska przyjęła więcej uchodźców niż jakikolwiek naród - zaznaczył.