W związku z wysokim wzrostem cen energii gminy w całej Polsce szukają oszczędności. Rząd zalecił samorządom wprowadzenie u siebie oszczędności zużycia energii od 10 procent dotychczasowych poborów.
Jak tego dokonać? Pomysły są różne. Na razie trwa burza mózgów i tylko nieliczne gminy zdecydowały się w Polsce na wprowadzenie obostrzeń energetycznych.
W powiecie wadowickim taką gminą jest Lanckorona. Wójt Tadeusz Łopata zdecydował, że oszczędzanie energii zacznie od własnego urzędu.
Od poniedziałku urzędnicy mają zakaz ładowania telefonów komórkowych z gniazdek urzędu. Urzędnicy zanim przyjdą do pracy powinni naładować telefony w domu lub zabrać ze sobą kieszonkowe magazyny energii. Jeśli ktoś się nie dostosuje może spotkać się z reprymendą.
To nie koniec oszczędności. W jednostkach gminy, między innymi w szkołach dyrektorzy otrzymali polecenie, by nie świecić światła niepotrzebne w salach lekcyjnych. Szczególnie tam, gdzie nich nie przebywa. Po godz. 17, gdy już zajęć w szkołach gminy nie ma w szkołach światło powinno być wyłączone, urzędnicy gminny będą to sprawdzać.
Podobne obostrzenia obowiązują już w pobliskiej gminie Skawina. Tutaj polecili dyrektorom placówek oświatowych, instytucji i spółek gminnych zracjonalizować zużycie energii w podległych im instytucjach.
Chcąc być przykładem i wzorem dla innych instytucji publicznych, w Urzędzie Miasta i Gminy w Skawinie wykręcono dwie trzecie żarówek, ograniczono ogrzewanie i zachęcono pracowników do oszczędzania energii. W Urzędzie pojawiły się również naklejki edukacyjne przy kaloryferach, wyłącznikach świateł, w toaletach sugerujące mieszkańcom i urzędnikom, w jaki sposób można oszczędzić energię – poinformował Marcin Kozielski, rzecznik prasowy urzędu.
Dodał, że gmina zapytała również mieszkańców w internetowej ankiecie, jakie działania racjonalizujące zużycie prądu w przestrzeni publicznej będą w stanie zaakceptować.
Dyskusja: