Decyzja Towarzystwa Miłośników Ziemi Wadowickiej o wykluczeniu z szeregów stowarzyszenia Edwarda Wyroby była bezprawna - orzekli prawnicy Starostwa Powiatowego w Wadowicach. Starosta Bartosz Kaliński wezwał zarząd TMZW do uchylenia tej uchwały, ponieważ podejmowana była ona na wniosek Sądu Koleżeńskiego, „którego skład był nieprawidłowy". Okazuje się, że jeden z członków sądu już nie żył w chwili, gdy podejmowano decyzję w sprawie Edwarda Wyroby.
Również wyjaśnienia Zarządu TMZW odnośnie prawomocności podjętych decyzji przez Sąd Koleżeński nie mają odzwierciedlenia w statucie tego stowarzyszenia - przekazał nam starosta Bartosz Kaliński.
Starostwo Powiatowe dało zarządowi towarzystwa 14 dni na uchylenie uchwały oraz kolejne 7 na dostarczenie oryginału dokumentu, którym uchwała zostanie uchylona. Nie zastosowanie się do tego wezwania spowoduje wystąpienie Starostwa Powiatowego na drogę sądową przeciwko stowarzyszeniu, co może w konsekwencji grozić nawet delegalizacją władz organizacji. Wobec bezprawnej decyzji stowarzyszenia, Edward Wyroba formalnie nadal pozostaje członkiem TMZW.
Edwarda Wyrobę wyrzucono ze stowarzyszenia po osobistym konflikcie z prezesem Zbigniewem Jurczakiem. Poszło o krytykę burmistrza Mateusza Klinowskiego. Edward Wyroba po wygranych przez Klinowskiego wyborach nie zmienił się w jego piewcę, a raczej tak jak w przypadku poprzedniczki burmistrza Ewy Filipiak, Wyroba patrzy w swoim stylu na „ręce wadowickiej władzy" i tropi „złodziejstwa na gminnym budżecie".
Krytyka poczynań Klinowskiego zdaniem prezesa stowarzyszenia mogła zaważyć na współpracy organizacji z władzami miasta. TMZW liczyło na to, że nowy burmistrz przychylnym okiem spojrzy na działalność stowarzyszenia i między innymi udostępni mu lokal, w którym mogłoby prowadzić swoją działalność.
Według opinii Zbigniewa Jurczaka te plany mógł pokrzyżować Edward Wyroba.
Wadowicki publicysta na swoim blogu niemiłosiernie punktuje każde potknięcie burmistrza. Nazywa go „kłamczuszkiem". Zadaje mu pytania w trybie informacji publicznej o nepotyzm i między innym o to, „czy prawdą jest, iż jedna z zatrudnionych (...) we dworze studentek jest w... ciąży?". W jednym ze swoich postów na blogu internetowym Edward Wyroba zadeklarował.
Nie dam się zeszmacić dla łajdaka, kłamcy, oszusta, tylko dlatego, że zastąpił innego! - pisze na blogu wadowita24.pl.
Faktem jest, że po wyrzuceniu Edwarda Wyroby stowarzyszenie otrzymało od Mateusza Klinowskiego lokal w użyczenie za darmo w dawnej Czytelni Mieszczańskiej przy ulicy Krakowskiej 8.
Dyskusja: