Jak poinformował we wtorek wojewoda małopolski Łukasz Kmita, program „Posiłek w szkole i w domu" skierowany jest do organów prowadzących publiczne szkoły podstawowe z przeznaczeniem na zakup usług i wyposażenia.
Chcemy, by szkolne stołówki były dla uczniów i pracowników szkół przyjaznymi i bezpiecznymi miejscami spożywania posiłków - zapowiedział wojewoda.
Poinformował on, że w ramach tegorocznej edycji programu kolejnych 57 szkół z Małopolski uzyska w tym roku dotację w ramach tzw. trzeciego modułu. Do beneficjentów trafi łącznie prawie 4 mln zł.
Kwota dotacji dla poszczególnych placówek różni się w zależności od realizacji poszczególnych zadań i wynosi maksymalnie: 80 tys. zł – na doposażenie i poprawę standardu funkcjonujących stołówek szkolnych (własnej kuchni i jadalni) oraz doposażenie stołówek szkolnych, które obecnie nie funkcjonują lub uruchomienie nowych stołówek; 25 tys. zł na adaptację, poprawę standardu i wyposażenie pomieszczeń przeznaczonych do spożywania posiłków (jadalni).
Wkład własny (finansowy lub rzeczowy) organów prowadzących szkoły wynosi 20 proc. wartości zadania.
Wojewoda przypomniał, że w latach 2019-2021 z rządowego wsparcia w poprawę standardu funkcjonowania stołówek i kuchni skorzystało 175 małopolskich szkół podstawowych na łączną kwotę prawie 12 mln zł.
To jest niezwykle potrzebne wsparcie, które pozwala nam we współpracy z samorządami zmieniać oblicze szkolnych stołówek - ocenił Łukasz Kmita.
Rządowy program „Posiłek w szkole i w domu" zapewnia pomoc zarówno osobom starszym, niepełnosprawnym, o niskich dochodach, jak i dzieciom, które wychowują się w rodzinach znajdujących się w trudnej sytuacji. Składa się z trzech modułów. Pierwszy moduł to wsparcie i posiłek dla dzieci i młodzieży. Drugi to posiłek adresowany dla osób starszych. Trzeci moduł zakłada doposażanie istniejących i tworzenie nowych stołówek.
Dyskusja: