Mieszkańcy protestujący przeciwko przebudowie ulicy 3 Maja w Kalwarii Zebrzydowskiej mogą na razie odetchnąć z ulgą. Inwestycja ciągle jest w zawieszeniu.
Rada Miejska na posiedzeniu w piątek (20.05) jednoznacznie wypowiedziała się na ten temat. 15 radnych, czyli wszyscy, głosowało za stanowiskiem, by władze miasta jeszcze raz ogłosiły przetarg.
W tym tygodniu po otwarciu kopert w urzędzie okazało się, że jedyna oferta, jaka wpłynęła, opiewa na 9,9 mln złotych. Tymczasem miasto posiada w kasie 6,4 mln zł, z czego 3 mln zł to rządową dotacja.
W związku z tym burmistrz Augustyn Ormanty zwrócił się do rady, by ta zdecydowała, czy przeznaczyć na ten cel więcej pieniędzy.
Rada, głosując w piątek, zdecydowała, że burmistrz ma unieważnić przetarg. Jednocześnie samorząd nie wycofuje się na razie z inwestycji. Tyle tylko, ze kolejny przetarg dla Kalwarii wcale nie musi oznaczać tańszej oferty i może okazać się, że bez dodatkowych pieniędzy przyznanych przez radę tej ulicy nie da się wyremontować, a pieniądze rządowe trzeba będzie zwrócić.
Radni w swoim stanowisku uznali, że jeszcze raz należy pochylić się nad uwagami mieszkańców, szczególnie tych, którzy protestują.
Przypomnijmy. Ulica ma zostać tak odmieniona, by stać się reprezentacyjnym traktem prowadzącym od rynku w Kalwarii Zebrzydowskiej do wzgórza klasztornego.
Plany inwestycji chcieli storpedować mieszkańcy tej ulicy. Zorganizowali protest. Podpisało się 70 osób. Protestujący twierdzą, że jest to 90 procent mieszkańców tej ulicy.
Chcieliśmy jako mieszkańcy stanowczo zaprotestować (!) przeciwko „Przebudowie 3 Maja" w formie i sposobie, jaki został przeprowadzony przez Urząd Miasta Kalwarii Zebrzydowskiej. Wszystko odbyło się bez udziału i wiedzy. W ciągu ostatniego okresu nie odbyły się żadne konsultacje z mieszkańcami. Stanowczo nie wyrażamy zgody na wymianę istniejącego asfaltu na nawierzchnię z granit - pisali mieszkańcy w proteście.
Podczas sesji w piątek burmistrz Augustyn Ormanty odniósł się do zarzutów mieszkańców. Uznał, że w sprawie przebudowy panowała w mieście duża dezinformacja. Zwrócił uwagę, że władze miasta nigdy nie ukrywały swoich zamiarów dotyczących przebudowy, a w sprawie inwestycji w urzędzie panowała pełna jawność.
Dyskusja: