Poseł Paweł Kowal z Koalicji Obywatelskiej zakpił z tej polityki. Poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal był gościem Radia Kraków. Polityk skomentował ostatnie działania w samorządach Małopolski, w tym decyzje w Sejmiku powołanie rzecznika ds. równego traktowania przez władze Małopolski.
Sami zrobili problem, potem udają, że go rozwiązują – mówił powołanie rzecznika ds. równego traktowania przez władze Małopolski.
Chodzi o uchwałę anty-LGBT, przez którą Komisja Europejska grozi Małopolsce odebraniem funduszy.
Niech władze Małopolski zajmą się problemami gospodarki, szpitali, nie LGBT. Sami zrobili problem, potem udają, że go rozwiązują. To kpina z wyborców. Jakie kompetencje ma samorząd wojewódzki, żeby wymyślać sztuczne problemy, które potem rozwiązują, a one szkodzą Polsce? Po co oni to robią? – mówił Kowal.
Zdaniem posła o tym, że jest źle, wie już nawet rząd.
Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej skierowało niedawno pismo do marszałków, burmistrzów, prezydentów miast, starostów i wójtów.
Stwierdzono tam, że niestety wbrew intencjom organów stanowiących, niektóre zapisy tych uchwał mogą stać się przedmiotem nadinterpretacji w tym zakresie. W przypadku zidentyfikowania takich zapisów ministerstwo prosi o podjęcie modyfikacji.
Przetłumaczmy słuchaczom. Chodzi o to, że nawet rząd się zorientował, że samorządy przegięły. Rząd wzywa swoje PiS-owskie samorządy, które szalały jak pijane zające w kapuście, żeby się uspokoili. Tym językiem mówią, że to źródło problemów dla Polski - powiedział Paweł Kowal.
Dyskusja: