W Wadowicach w środę (1.09) zwołano nadzwyczajną sesję Rady Miejskiej, na której jednym z punktów była zmiana taryfikatora diet radnych. Rada przyjęła nowe stawki. Za zmianą stawek głosowało 15 radnych, czterech było przeciw, dwóch się wstrzymało.
Jak podkreślano podczas sesji, nowa uchwała jest dostosowaniem nowych przepisów o dietach w samorządach, które ma zamiar przyjąć Sejm. Wadowickie diety nie były zmieniane od 20 lat.
Po podwyżce dieta radnego z Wadowic wyniesie: 939 złotych, przewodniczącego klubu radnych 1019, przewodniczącego komisji 1308 zł, wiceprzewodniczący rady miejskiej 1395 zł a przewodniczący rady miejskiej dostanie 2013 zł. Do tej pory zwykły radny otrzymywał dietę w wysokości ok. 600 zł.
Najwięcej na zmianie stawek zyskał radny opozycji Mateusz Klinowski. Jako przewodniczący opozycyjnego klubu radnych uzyskał o ponad 400 złotych więcej miesięcznie. On sam był przeciwny podwyżce stawek.
To skok na publiczną kasę! Nasz klub chciał na rok obniżyć diety o 100 złotych i większość w radzie się na to nie zgodziła - żalił się radny Klinowski.
Do tej pory diety wadowickich radnych były niższe od tych obowiązujących w okolicznych miastach Andrychowie i Kalwarii Zebrzydowskiej, jak i gminach wiejskich.
Dyskusja: