Historia tego problemu przeciąga się od wielu miesięcy i pomimo usilnych prób burmistrza Kalwarii Zebrzydowskiej Augustyna Ormantego, któremu nie można odmówić determinacji, wciąż pozostaje niezałatwiona.
Jak poinformował Augustyn Ormanty, niedawno jego urzędnicy zrobili w mieście inspekcję w działających tutaj aptekach, jak realizowane są dyżury nocne, świąteczne i w dni wolne od pracy. Takie dyżury nakłada na apteki prawo lokalne, które uchwaliła Rada Powiatu.
Urzędnicy kalwaryjskiego ratusza zrobili rekonesans w środę, 7 kwietnia. Okazało się, że dyżurów nocnych w kalwaryjskich aptekach nie było nie było.
Również przez święta apteki nie działały, a odsyłały mieszkańców do apteki w oddalonych od Kalwarii o 15 kilometrów Wadowicach. Ta sytuacja jest niedopuszczalna, szczególnie teraz, gdy mamy pandemię - komentuje burmistrz.
Samorządowiec domaga się reakcji małopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Farmaceutycznego, który od grudnia pozostaje w bezczynności w sprawie udzielenia koncesji na prowadzenie apteki przy ulicy Krakowskiej.
W parku handlowym przy Krakowskiej aptekę sieci Higieia chciała uruchomić Anna Chojnacka. Inwestor poniosła koszty, wynajęła lokal, wyposażyła, zatrudniła pracowników.
Pierwotnie otrzymała zgodę małopolskiego inspektora farmaceutycznego Józefa Łosia, ale gdy do sprawy włączył się Związek Aptekarzy Pracodawców Polskich Aptek koncesję wstrzymano, a apteka przy Krakowskiej nie mogła nawet rozpocząć swojej działalności. Związek aptekarzy wystąpił z wnioskiem o zablokowanie koncesji w imieniu trzech innych prywatnych apteki w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Mimo iż sprawa ciągnie się już od grudnia, do dziś małopolski inspektor nie zajął stanowiska.
Zdaniem burmistrza Kalwarii, pozostając w bezczynności urzędnicy małopolskiego inspektora działają na korzyść strony odwołującej się, czyli aptekarzy, którzy nie chcą wykonywać dyżurów dla pacjentów. Co więcej małopolski inspektor postanowił wyłączyć ze sprawy gminę uznając, że nie jest ona stroną tego sporu.
Burmistrz Augustyn Ormanty z tej historii nie zamierza się wyłączać i nadal będzie domagał się działań od urzędników farmacji.
Działamy w interesie mieszkańców, a oni chcą, by dyżury aptek dni wolne, świąteczne i w nocy były realizowane. Chcemy tylko, by prawo miejscowe, które to nakazuje uchwałą Rady Powiatu, było stosowane - powiedział w poniedziałek burmistrz (12.04) Augustyn Ormanty.
Z interwencją w sprawie bezczynności małopolskiego inspektora farmaceutycznego Józefa Łosia burmistrz wystąpił do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, któremu podlega inspektorat.
Dyskusja: