Właściciele firm i pracownicy z branż dotkniętych obostrzeniami tzw. "narodowej kwarantanny" nie otrzymali w poniedziałek informacji o tym, że wkrótce skończą się restrykcje i bedą mogli wrócić do normalnej pracy.
Restrykcje i tzw. "narodowa kwarantanna" zostaną utrzymane do 31 stycznia.
Mamy do czynienia z przyśpieszeniem pandemii, które wszyscy wiążą z mutacjami koronawirusa. Widmo trzeciej fali jest realne. Dlatego decyzje odnośnie obostrzeń są trudne i podejmowane w okresie dużej niepewności. Opierając się na prognozach – podkreślał podczas konferencji prasowej Adam Niedzielski, minister zdrowia.
Wydłużenie obostrzeń oznacza, że zamknięte będą galerie handlowe, stoki narciarskie, restauracje, czy hotele.
Jedyna zmiana dotyczy dzieci z klas 1-3 szkół podstawowych, które od poniedziałku 18 stycznia wrócą do nauki. – Zastanawiali się nad tym od ubiegłego tygodnia. Przeważyła nasza opinia, że ryzyko napędzania pandemii nie jest aż tak duże, a koszt dzieci, które nie przebywają w grupie rówieśników jest duży – dodał Niedzielski.
Zadajemy sobie sprawę, z tego, że nauczanie zdalne w klasach 1-3 jest najmniej efektywne. Odbyliśmy szereg konsultacji, opracowaliśmy wytyczne i zalecenia do zrealizowania tam, gdzie jest to możliwe - powiedział Przemysław Czarnek, minister edukacji.
Dyskusja: