Od pięciu lata to właśnie tutaj znajdowała się siedziba organizacji, która prowadzi według statutu ma prowadzić działalność kulturalną.
Dla prezesa TMZW Zbigniewa Jurczaka decyzja burmistrza ma charakter... polityczny.
Oświadczenie prezesa przepełnione jest emocją i zarzutami pod adresem burmistrza Bartosza Kalińskiego.
Wskazuje na to sama metodologia demokracji, która zaszczepiono na cały kraj PiS-u - czytamy w oświadczeniu prezesa TMZW. - W maju zmienił nam burmistrz termin wypowiedzenia na jednomiesięczny. Byliśmy więc przygotowani na bruk z powodu zagrażającej niepokalanym umysłom działalności statutowej. Mógł nas co prawda eksmitować w lecie, kiedy były jakieś warunki dla wyprowadzki emerytów, ale nie wymagajmy przyzwoitości od polityków cierpiących na miłość bliźniego.
Jak się dowiadujemy w ratuszu, Towarzystwo korzystało przez pięć lat z lokalu nieodpłatnie. Lokal w zasobach gminy, w centrum miasta TMZW, otrzymało na podstawie jednoosobowej decyzji poprzedniego burmistrza poza przetargiem. Poprzedni włodarz w podobny sposób pozbawił siedziby NSZZ Solidarność.
Na razie nie wiadomo, kto zajmie lokal przy ulicy Krakowskiej. W urzędzie mówi się o tym, że ma zostać przeznaczony na biuro Rady Miejskiej.
Dyskusja: