We wtorek (27.10) Ogólnopolski Strajk Kobiet, samozwańcza grupa kobiet, która twierdzi, że jest organizatorem protestów, ogłosił szereg postulatów, które powinien spełnić rząd, by ludzie wrócili do domów. Większość całkowicie wykracza poza powód dzisiejszych protestów.
Ogłoszono powołanie Rady Konsultacyjnej złożonej z ludzi zaufania publicznego.
Chodzi nam o to, żeby zastanowić się, jak budować nową Polskę - zapowiedziała liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Marta Lempart.
Jednocześnie przyznała, że listy osób Rady Konsultacyjnej jeszcze nie ma.
Ogłoszono też postulaty. Główny z nich to dymisja rządu. Stwierdzono, że ludzie będą na ulicach dopóki rząd nie ustąpi. Wśród innych żądań są też całkowite rozdzielenie Kościoła od państwa, zaprzestania jego finansowania, likwidacji składu Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego, więcej pieniędzy dla ochrony zdrowia oraz wprowadzenia pełnego prawa do aborcji i refundacji środków antykoncepcyjnych dla młodych ludzi.
Rząd ma spełnić postulaty, ale i tak ich nie spełni, dlatego chcemy obalenia rządu - powiedziała Lempart. - Jak bezprawie i burdel i ten burdel to PiS zaczął - powiedziała Lempart, zapowiadając, że nikt nie będzie przyjmował mandatów za blokowanie ulic. - Jak rząd będzie chciał zrobić lockdown, to my im zrobimy prawdziwy lockdown.
Liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Marta Lempart zapowiedziała, że w piątek organizowany jest marsz na Warszawę.
Konferencja prasowa sztabu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Start o 16:30
Opublikowany przez Ogólnopolski Strajk Kobiet Wtorek, 27 października 2020
W państwie demokratycznym władza pochodzi z wyborów, a instytucje państwa muszą działać zgodnie z prawem i w granicach prawa. Postulaty Ogólnopolskiego Strajku Kobiet mają charakter rewolucyjny, gdzie to siła argumentów ulicy i jej brutalność decyduje o tym, co się dzieje w kraju. Takie działania mają tylko jedną nazwę... zamach stanu.
Tymczasem w wielu miastach w Polsce nadal trwają protesty. We wtorek taki protest zorganizowano w Andrychowie. Po godz. 15.30 na parkingu przy alei Adama Wietrznego zaczęły pojawiać się pierwsze samochody ze strajkującymi. Wśród nich można było zauważyć kobiety, mężczyzn, a nawet dzieci. Strajkujący przejechali ulicami miasta, na szybach samochodów mieli wyklejone transparenty.
Dyskusja: