Wizyta prezydenta Polski Andrzeja Dudy w Stanach i spotkanie z prezydentem Donaldem Trumpem szeroko komentowana jest w mediach. Na Twitterze doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy dziennikarką z redakcji na ulicy Czerskiej, a posłem z Wadowic.
Dominika Wielowiejska wyraziła święte oburzenie.
Uwaga prezydenta USA na temat polskich wyborów to niedopuszczalna ingerencja amerykańskiej administracji w nasze wewnętrzne sprawy - oburza się Dominika Wielowieyska, zaangażowana dziennikarka Gazety Wyborczej.
Swoje trzy grosze "do pieca" postanowił dołożyć poseł z Wadowic. Odpowiedział ostro Wielowiejskiej, bo taka poetyką rządzi się Twitter.
Jest i wycie! To dobry prognostyk. Najmocniejszy sojusz w historii Polski i mega ciepłe ale i konkretne spotkanie @AndrzejDuda @realDonaldTrump tak bardzo Pani przeszkadza? Przyjaciele się wspierają, tak to u porządnych ludzi już jest - odpowiedział Wielowiejskiej poseł Filip Kaczyński z Wadowic.
Filip Kaczyński nie ma wielkiego stażu parlamentarnego, jednak pomimo młodego wieku już rządzi regionalnymi strukturami PiS w Wadowicach. W mediach krajowych wszędzie go pełno i wyrasta na najbardziej aktywnego dziś polityka lokalnego.
W obecnej kampanii wyborczej Filip Kaczyński wspiera oczywiście prezydenta Andrzeja Dudę. Wybory prezydenckie odbędą się w niedzielę, 28 czerwca.
Opublikowany przez Filip Kaczyński - Poseł na Sejm RP Środa, 24 czerwca 2020
Dyskusja: