Podczas obrad komisji inicjatyw gospodarczej Rady Miejskiej stanęła sprawa oświetlenia ulicznego. Zdaniem burmistrza Bartosza Kalińskiego jego wyłączenie w nocy przyniesie miastu oszczędności.
Tak pozyskane pieniądze będzie można przeznaczyć na wydatki związane z epidemią między innymi zakup maseczek dla mieszkańców.
Zdecydowałem, że od przyszłego tygodnia ograniczamy oświetlenie uliczne w gminie Wadowice. W godzinach o najniższym natężeniu ruchu, czyli od północy do 4 nad ranem oświetlone pozostaną jedynie drogi krajowe nr 52 i 28, część ulicy Lwowskiej, a także wadowicki Rynek, plac Kościuszki i Park Miejski. Wszystkie pozostałe 150 obwodów zostanie przez nas ręcznie przesterowanych. Dla zwiększenia bezpieczeństwa w tych miejscach policja będzie prowadziła patrole z większą, niż do tej pory częstotliwością - poinformował burmistrz Bartosz Kaliński.
Podczas obrad komisji radny opozycji Mateusz Klinowski proponował, by światło wyłączyć już o godzinie 22, ale ta poprawka nie przeszła. Mimo to wszyscy radni byli za wprowadzeniem nowych oszczędności.
W ten sposób miasto pozyska około 25 tysięcy złotych miesięcznie.
Jak obliczyliśmy, wyłączenie oświetlenia w godzinach 0:00-4:00 przyniesie oszczędności na poziomie około 25 tysięcy złotych miesięcznie. Te środki w całości przeznaczymy na dalszą walkę z koronawirusem - dodaje burmistrz.
Decyzję władz miasta pozytywnie zaopiniowała policja.
Dziękuję wszystkim radnym za bardzo merytoryczną rozmowę na komisjach. To dowód na to, że w ważnych sprawach potrafimy się zjednoczyć i ponad podziałami działać wspólnie dla dobra gminy Wadowice - podsumował burmistrz.
Dyskusja: