ANDRYCHÓW - Gdyby nie informacje medialne Rada Miejska nie miałaby informacji o wynikach kontroli Urzędu Zamówień Publicznych, a także o tym, że kontrola wypadła niekorzystnie dla gminy — uważają radni opozycji.
Portal Wadowice24.pl ujawnił w tym tygodniu jako pierwszy wyniki kontroli UZP. Dla radnych, którzy obradowali w czwartek (1912) na sesji Rady Miejskiej w Andrychowie, podana przez Wadowice24.pl informacja okazała się zaskoczeniem. Choć procedura kontrolna i odwołanie od niej, którą złożyła gmina, zakończyła się we wrześniu, do czasu publikacji materiału na portalu Wadowice24.pl radni nie wiedzieli o jej szczegółach.
Jest sprawą skandaliczną, że my jako radni dowiadujemy się o takich rzeczach dopiero z mediów. To jest masakryczna sytuacja, do tego nie powinno dochodzić. Ma pan burmistrz sprawozdania, słyszymy, że gmina jest mlekiem i miodem płynąca, a potem się w mediach dowiadujemy, że jest całkiem inaczej. Ja pana burmistrza bym bardzo prosił, żeby o takich rzeczach nas informował. Ten raport był 12 września, a była sesja we wrześniu i w listopadzie, teraz jest w grudniu, a w sprawozdaniu pana burmistrza nie ma nic. No nic - zwrócił uwagę burmistrzowi radny Jakub Guzdek z PiS.
Zdaniem opozycji, władze ratusza, w tym burmistrz powinien niezwłocznie poinformować radnych o tak ważnej sprawie jak naruszenia przepisów ustawy o zamówieniach publicznych. W grę wchodzi bowiem zamówienie za 10 mln zł.
Tymczasem burmistrz Tomasz Żak próbował zwrócić uwagę radnych na to, kto odpowiada za kontrolę.
Ja wiem, że temat autobusów jest bardzo trudny i bardzo traktowany przez was z takim namaszczeniem. To pan panie Kubień napisał donos do ministra Ziobry? - pytał Tomasz Żak.
Zarzut burmistrza szybko spotkał się z odpowiedzią radnego PiS Krzysztofa Kubienia.
Przepraszam bardzo, jeżeli pan chce zrobić kabaret, to bardzo proszę. Jeśli chodzi o donosy to tutaj są więksi fachowcy ode mnie - rzucił uwagę Krzysztof Kubień.
Jednocześnie radny Krzysztof Kubień oświadczył, że w tej sprawie nikomu nie donosił i zażądał od burmistrza odwołania pomówienia.
Szefowie miasta wydaje się, że bagatelizują nieco wyniki kontroli. Wiceburmistrz Bogdan Wasztyl oświadczał, że nie zgadza się opinią UZP. Z kolei sam burmistrz poinformował, że kontrola nie jest niczym nadzwyczajnym w przypadku zamówienia dotyczącego przetargów ze środkami unijnymi.
Od września jakoś autobusy dalej jeżdżą, nikt nie przychodzi po pieniądze, nic się nie dzieje - mówił do radnych Tomasz Żak.
Przypomnijmy. W zorganizowanym w 2017 roku w Andrychowie przetargu na zakup autobusów dla tzw. komunikacji miejskiej ofertę złożył tylko jeden wykonawca MMI Sp. zoo Zbyszewo 2. Spółka ten przetarg wygrała. Urząd Zamówień Publicznych zrzucił gminie Andrychów, że ta tak zorganizowała przetarg, że mogła ją wygrać tylko jedna firma w Polsce z konkretnym autobusem marki Iveco. UZP stwierdził w tym przypadku naruszenie przepisów o uczciwej konkurencji.
Sprawę andrychowskiego przetargu badał Departament Kontroli Doraźnej UZP. Kontrolerzy przyjrzeli się przetargowi dokładnie. Sprawdzili szczegóły andrychowskiego zamówienia i wysłali zapytania wynikające z oferty do dziesięciu fabryk w Polsce produkującej autobusy. Poproszono o wskazanie, czy oferowane przez te firmy autobusy spełniają wszystkie wymagania określone w specyfikacji technicznej andrychowskiego ratusza. Zapytania kierowano do takich firm jak Solaris Bus, Mercedes - Benz Polska, EvoBus, Autosan, Volvo itd. Okazało się, że żadna z tych fabryk nie była w stanie spełnić wszystkich wymagań andrychowskiej specyfikacji technicznej.
Należy stwierdzić naruszenie przez Zamawiającego art. 29. ust. 2 w zw. z art. 7 ust 1 i 3 ustawy Pzp poprzez opisanie przedmiotu zamówienia w sposób ograniczający konkurencję do wykonawców będących w stanie zaoferować pojazd konkretnej marki: Iveco. Powyższe naruszenie ustawy Prawo zamówień publicznych miało wpływ na wynik przedmiotowego postępowania, gdyż doprowadziło do ograniczenia konkurencji do podmiotu oferującego pojazd ww. marki - napisała w swoim orzeczeniu Katarzyna Tyc - Okońska, zastępca dyrektora departamentu Kontroli Zamówień Publicznych.
Dyskusja: