WADOWICE - Na ostatniej sesji Rada Miejska zgodziła się burmistrzowi Bartoszowi Kalińskiemu na przystąpienie do zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Zmiana dotyczy wpisania do studium terenów dla planowanej budowy drogi przyspieszonej w rejonie ulicy Błonie (obwodnicy), a także obszaru dla budowy komendy powiatowej straży pożarnej przy przyszłej obwodnicy. W nowym planie zagospodarowania przestrzennego również zostaną uwzględnione te poprawki.
Skąd te zabiegi?
Chodzi o wykreślenie przeszkód, które spowodował poprzedni burmistrz Mateusz Klinowski i jego radni wpisując do studium drogę o parametrach trasy osiedlowej. Dla GDDKiA taka "osiedlówka" łącząca drogi krajowe 52 i 28 nie mogłaby być finansowana z budżetu centralnego, a o to tu idzie, by to właśnie rząd wybudował Wadowicom obwodnicę południową. Gmina prowadzi rozmowy z rządem i GDDKiA w sprawie budowy obwodnicy. Samorząd musi spełnić warunki wykupu terenu, co już się dzieje, a także prawdopodobnie przygotowania projektu.
Jak zapowiada burmistrz Bartosz Kaliński, strony mają w najbliższym czasie podpisać porozumienie. W przyszłym roku miasto chciałoby ruszyć z projektem obwodnicy. Jak powiedział Kaliński jego poprzednik Mateusz Klinowski wykreślił obwodnicę z planów zamieniając ją na zwykłą drogę osiedlową.
Wracamy do projektu budowy południowej obwodnicy Wadowic. Tak naprawdę poprzedni burmistrz zrezygnował z budowy obwodnicy Wadowic wykreślając ją ze studium. Ona wcześniej znajdowała się w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, ale przygotowując się do nowego planu poprzedni burmistrz skreślił ją ze studium. Zdecydował, że nie będzie obwodnicy Wadowic, zdecydował się na budowę ulicy na osiedlu Gorzeń, czyli de facto osiedlowej ulicy -powiedział Bartosz Kaliński.
W czasie sobotniej (7.09) konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Lublinie głos zabrał premier Mateusz Morawiecki. Obiecał, że powstanie specjalny fundusz, który sfinansuje powstanie 100 obwodnic miast. Podkreślał, że będzie on przeznaczony dla metropolii - takich jak Warszawa czy Bydgoszcz, dużych miast - jak Olsztyn i Zabrze oraz średnich - jak Piła, czy Zawiercie, czy też właśnie Wadowice.
Bartoszowi Kalińskiemu, już jako staroście, udawało się sprawnie korzystać z funduszy na budowę dróg. Dzięki temu w powiecie wyremontował 80 km dróg.
O tym, że obecny burmistrz nie rzuca słów na wiatr można było się przekonać tydzień temu, kiedy przy rozdaniu pieniędzy z Funduszy Dróg Samorządowych uzyskał dla Wadowic ponad 13 mln złotych dotacji na przebudowę ulicy Lwowskiej, Sienkiewicza i budowę mostu w Choczni. Tylko ta jedna kwota tegorocznej dotacji przewyższa znacznie łączne dofinansowanie remontów dróg z pieniędzy rządowych, jaką prze całą kadencję udało się pozyskać jego poprzednikowi.
Budowa obwodnicy dla Wadowic to jednak walka o znacznie większe pieniądze. Wstępnie przyjmuje się, że może to być nawet 40-50 mln zł.
Dyskusja: