Plan zagospodarowania przestrzennego to jedna z najważniejszych uchwał w prawie lokalnym. Mimo iż mówi się o potrzebie zmiany planu przestrzennego w Wadowicach już od czterech lat, to w poprzedniej kadencji nie udało się tego pomysłu zrealizować.
W środę na sesji (27.03) w 21 głosowaniach radni zdecydowali na wniosek burmistrza Bartosza Kalińskiego przyjąć uchwałę o rozpoczęciu zmian w planowaniu przestrzennym na terytorium całej gminy.
Plany będą uchwalane osobno dla Wadowic i poszczególnych sołectw. Znajdą się w nim zmiany postulowane we wnioskach mieszkańców. W trakcie sporządzania planów będą uprawnieni do zgłaszania swoich uwag na temat przeznaczenia poszczególnych terenów. Cała procedura może zająć nawet dwa lata.
Podczas głosowań panowała jednomyślność, w głosowaniach nie wzięli udziału nieobecni radni opozycyjnego klubu Wolne Wadowice Robert Malik, Mateusz Klinowski i Maciej Mąka. Tuż przed tymi głosowaniami radni przyjęli uchwałę zaproponowaną przez radnego Klinowskiego o obniżeniu kar za nieobecność na sesjach i komisjach z 20 do 5 procent diety radnego. Obecnie dieta radnego gminy Wadowice wynosi 600 zł miesięcznie.
We wrześniu 2018 roku Rada Miejska uchwaliła zmianę studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Wadowice. W ten sposób plan zagospodarowania przestrzennego stał się już przestarzały, a spływające wnioski od mieszkańców w sprawie zmian przeznaczenia ich działek, w tym zamiany na cele budowlane, spowodowały potrzebę przystąpienia do procedury uchwalenia nowych planów dla miasta i poszczególnych sołectw.
Dyskusja: