W trakcie dodatkowego posiedzenia Sejmu w piątek (28.12) doszło do gorącej debaty w związku z zapowiadanymi podwyżkami energii w Polsce. Z mównicy sejmowej występował tez w imieniu klubu Kukiz'15 poseł z Wadowic Józef Brynkus.
Jego zdaniem zaproponowane przez rząd rozwiązania mające na celu uchronić obywateli w przyszłym roku od podwyżek cen są działaniami pozornymi, a podwyżka cen energii jest nieuchronna i została odłożona w czasie.
Strach rządzących przed Społeczeństwem w zw. z podwyżkami cen energii doprowadził do powstania tej „protezy legislacyjnej". Prowizorycznego prawa, mającego obowiązywać tymczasowo, przepychanego dziś „kolanem" – mówił w imieniu klubu Kukiz'15 poseł dr hab. Józef Brynkus.
Poseł zwrócił uwagę, że tak wiele mówi się o Odnawialnych Żródłach Energii (OZE), a mimo to rząd nie wspiera inicjatyw oddolnych w tej sprawie. Zwraca uwagę, że przepisy zniechęcają Polaków do tworzenia tzw. „zielonej" energii. Poseł pytał, co o rząd zrobił ws energii uzyskiwanej z OZE w mikroinstalacjach na potrzeby własne gospodarstw domowych?
Wbrew twierdzeniu, że rząd widzi szczególną rolę mikroinstalacji produkującej energię z OZE na potrzeby własne wytwórcy, czerwcowa nowelizacja ustawy o OZE rozczarowała producentów bowiem nie przyniosła oczekiwanej zmiany niekorzystnej zasady rozliczeń ilości energii oddanej do sieci zakładu elektoenergetycznego. Przyjęcie, że zakład energetyczny uzyskuje w związku z wprowadzeniem do sieci energii z mikroinstalacji 20 % upust od każdej jednostki energii przyjętej, podczas gdy ilość energii pobranej przez wytwórcę z sieci w danym okresie rozliczeniowy przekracza ilość energii oddanej jest nieuzasadnione i powoduje, że wytwórca w rozliczeniu rocznym opłaca nie tylko koszt energii pobranej z sieci ponad energię oddaną, ale jest zmuszony do zapłaty także za 20% energii, którą do sieci zakładu energetycznego wprowadził a zatem poniósł koszt jej wytworzenia – podkreśla poseł dr hab. Józef Brynkus.
Zdaniem posła w ten sposób "państwo łupi obywateli".
Jako przykład niegospodarności energetycznej rządzących poseł podał przykład elektrowni wodnej na zaporze w Świnnej Porębie, która jak mówi od ponad roku nie produkuje prądu, choć jest inwestycją dopiero co oddaną do użytku i wybudowaną za kilkadziesiąt milionów złotych.
Dyskusja: